Raport Tygodniowy - waluty świat

EUR/USD


Wydarzeniem minionego tygodnia na rynku EUR/USD z czysto technicznego punktu widzenia było wybicie dołem z budującej się od 12 lipca konsolidacji. Wybicie to jest sygnałem kontynuacji trwającej od 20 czerwca fali spadkowej, jeśli patrzymy na ten rynek krótkoterminowo. Patrząc na ten rynek w dłuższym terminie można stwierdzić, iż ww. impuls jest jednym z ostatnich w obrębie dłuższej fali spadkowej, która buduje się od 29 lutego br.. Odpowiednie oznaczenia dotyczące powyższej wyliczanki zostały pokazane na drugim z powyższych wykresów. Co z tych oznaczeń wynika ? Moim zdaniem wynikają trzy sugestie. Pierwsza, iż w perspektywie kilku, góra kilkunastu sesji trend spadkowy budujący się od 20 czerwca powinien się wypełnić. Modelowym celem dla ww. impulsu jest strefa 1,2110-1,1990 (patrz drugi z powyższych wykresów), a maksymalnym okolice 1,1880, gdzie wypada dolna część bardzo ważnej strefy wsparć prezentowanej na wykresie dziennym (pierwszy z powyższych). Po drugie, wypełnienie impulsu w dół powinno doprowadzić do sporego, korekcyjnego umocnienia euro względem dolara, ale jest to raczej perspektywa drugiej dekady sierpnia. Po trzecie po takim odbiciu (minimum okolice 1,23, maksimum 1,26), uwzględniając strukturę spadków budujących się od końca lutego, oczekiwałbym jeszcze jednej istotnej fali w dół na rynku EUR/USD, która swe dno powinna modelowo osiągnąć w październiku br. Taki scenariusz wspiera układ średnioterminowych cykli, których rzeczywiste i hipotetyczne dna pod postacią pionowych linii pokazałem na pierwszym z powyższych wykresów.

Jak zatem widać, w normalnym scenariuszu ( bez wydłużeń fal czyli bez katastrofalnych informacji z otoczenia rynku) potencjał spadkowy EUR/USD w perspektywie kilkunastu dni wydaje się być ograniczony, a tym samym inwestorzy pozycyjni czy średnioterminowi mogą szukać odpowiednich miejsc do realizacji zysków z pro spadkowych pozycji.

EUR/USD WSPARCIE OPÓR

Najbliższy 1,2110 1,2300

Istotny 1,1990 1,2330

USD/CHF



Uwzględniając zachowanie eurodolara nie mogą dziwić wyraźne wzrosty pary USD/CHF, które oglądaliśmy na ostatnie sesji minionego tygodnia. Konsekwencją tych wzrostów było ustanowienie nowych, średnioterminowych szczytów. Podobnie jednak jak na rynku EUR/USD średnioterminowy impuls wzrostowy kreślony na wykresie USD/CHF wydaje się wypełniać, a jego modelowym celem jest strefa 0,9960-1,00, która wynika z zależności długości poszczególnych fal (patrz drugi z powyższych wykresów), choć w jej obrębie znajduje się również 61 % zniesienie długoterminowej fali spadkowej (patrz wykres dzienny). Z obecnej perspektywy wydaje się, iż ww. strefa powinna zostać osiągnięta w nadchodzącym tygodniu i przy braku jakiś silnych zewnętrznych impulsów pogarszających globalne nastroje, po teście tych oporów oczekiwałbym wystąpienia większej, spadkowej korekty. Pierwszym celem dla takiej korekty powinny być okolice 0,9750, a maksymalnym z obecnej perspektywy wydaje się być wsparcie usytuowane w okolicach 0,96-0,9550. Genezę ww. poziomów pokazałem na drugim z powyższych wykresów. Czy możliwe są większe wzrosty USD/CHF w perspektywie kilku, kilkunastu sesji ? Teoretycznie przy silnych bodźcach zewnętrznych tak, a takich przy dzisiejszym zmiennym otoczeniu nie można wykluczyć. Gdzie w takim przypadku szukać ważniejszych oporów ? Moim zdaniem w strefie 1,0220-1,0520, której genezę pokazałem na pierwszym z powyższych wykresów.

USD/CHF WSPARCIE OPÓR
Najbliższy 0,9750 0,9960

Istotny 0,9550 1,0000
GBP/USD





Od 12 lipca na rynku GBP/USD oglądaliśmy wzrosty, które to moim zdaniem były drugą „nogą” średnioterminowej korekty oglądanej od początku czerwca br. Modelowym zasięgiem takiej korekty była/jest strefa 1,5780-1,5910, której genezę pokazałem na drugim z powyższych wykresów. Jak widać strefa ta nie została póki co osiągnięta, a rynek pomimo to wykonał gwałtowny ruch w kierunku „południowym” na ostatniej sesji minionego tygodnia. Po dokładnym przeanalizowaniu długości hipotetycznych podfal „a” i „c” ww. korekty można zauważyć, iż pozostają one względem siebie w relacji jak 1 do 0,618. Teoretycznie więc mogliśmy mieć tutaj do czynienia ze skróceniem podfali „c”, jednak to sugerowałoby dużą słabość tego rynku i w konsekwencji ważne wsparcia na 1,5270 mogłyby być wkrótce zagrożone. Alternatywą jest zaklasyfikowanie piątkowego cofnięcia jako ruchu powrotnego, ale w takim przypadku już początek nowego tygodnia powinien przynieść wyraźne wzrosty kursu GBP/USD. Dlaczego ? Gdyż rynek cofnął się już do ważnego, lokalnego wsparcia usytuowanego na 1,56, a ewentualne głębsze cofnięcie spowodowałoby jego przełamanie. W takim przypadku kontynuacja osłabienia funta względem dolara byłaby bardziej prawdopodobna. Niestety na wykresie krótkoterminowym piątkowe cofnięcie wygląda na impuls, a tym samym szanse na zakończenie średnioterminowej korekty wzrostowej są moim zdaniem nieco większe. Poziomem obrony dla takiego scenariusza jest 1,5735, a jego ewentualne pokonanie otworzyłoby drogę w kierunku modelowej strefy oporów wymienianej przeze mnie na wstępie.

Jak zatem widać, na obecnym etapie sytuacja techniczna popularnego „kabla” jest niejednoznaczna i dopiero najbliższe sesje pokażą jaka jest rzeczywista kondycja tego rynku. Wykresy krótkoterminowe dają więcej szans na realizację scenariusza spadkowego, jednak układ średnioterminowych cykli (patrz pierwszy z powyższych wykresów) nie wyklucza kontynuacji wzrostowego odbicia rozpoczętego w pierwszych dniach czerwca. Wiele powinien wyjaśnić nadchodzący tydzień. Dla inwestorów szukających klarownych sytuacji najlepszą strategią wydaje się być pozostawanie z boku tego rynku.

GBP/USD WSPARCIE OPÓR

Najbliższy 1,5600 1,5780

Istotny 1,5270 1,5910

USD/JPY



Miniony tydzień na rynku USD/JPY upłynął pod znakiem spadków, jednak jak widać na drugim z powyższych wykresów obecnie zbliżamy się do ważnych wsparć znajdujących się w pobliżu 78,30. Dlaczego te z pozoru drugorzędne wsparcia są takie istotne ? Tak jak pisałem to w ostatnim raporcie tygodniowym, nie można wykluczyć, iż budująca się od 1 czerwca korekta wzrostowa na USD/JPY będzie miała złożoną strukturę. W takim przypadku przy jednym z możliwych scenariuszy obecnie powinniśmy się znajdować blisko miejsca, gdzie hipotetyczna podfala „b” mogłaby się zakończyć. Poziom obrony dla takiej koncepcji ustawiłbym nieco poniżej 78,0. Sygnałem realizacji ww. scenariusza (zakłada on rozwinięcie podfali „c”, która mogłaby z powodzeniem osiągnąć okolice 82,0 – patrz drugi z powyższych wykresów) byłoby dla mnie przełamanie okolic 79,20, gdzie znajdują się najbliższe, lokalne opory. Z drugiej strony jeśli okolice 78,0-78,30 nie zatrzymają spadków omawianego rynku, to obawiałbym się zejścia kursu tej pary do okolic 76,50-77,0, gdzie znajdują się następne, ważne wsparcia.

USD/JPY WSPARCIE OPÓR

Najbliższy 78,30 79,20

Istotny 78,00 81,70

Tomasz Marek