Początek nowego tygodnia na rynku najważniejszych par walutowych upływa pod znakiem dynamicznego umocnienia amerykańskiego dolara. Konsekwencją takiego zachowania rynku jest powrót kursu EURUSD do wnętrza konsolidacji, z której wybicie górą mogliśmy oglądać pod koniec poprzedniego tygodnia. Nie przekreśla to jeszcze w mojej opinii prowzrostowego scenariusza w szerszym horyzoncie. Dalsza zwyżka będzie preferowaną opcją dopóki kurs tej pary będzie utrzymywał się powyżej 1,0940 (patrz wykres powyżej). Kluczem do umocnienia wspólnej waluty względem USD będzie pokonanie ważnych oporów, zlokalizowanych na 1,1035, gdzie znajduje się 38% zniesienie sekwencji spadkowej ukształtowanej na tej parze głównie w drugiej połowie poprzedniego miesiąca. Sforsowanie tych barier otworzyłoby drogę do wywindowania kursu analizowanej pary w kierunku kolejnych istotnych ograniczeń znajdujących się na 1,1165. Geneza wszystkich wymienionych wsparć oraz oporów została przedstawiona na wykresie powyżej.
Wyraźne umocnienie amerykańskiego dolara przełożyło się na dynamiczną zwyżkę na wykresie USDCHF. Kurs tej pary porusza się jednak nadal w ramach lokalnego trendu bocznego i dopóki nie nastąpi przebicie któregoś z kluczowych ograniczeń, o większych ruchach nie może być mowy. Punkty brzegowe wspomnianej konsolidacji znajdują się na 1,0040 oraz 0,9895. Na pierwszym z wymienionych poziomów znajduje się dodatkowo 61% zniesienie spadków z pierwszej połowy poprzedniego miesiąca, na drugim – 38% zniesienie zwyżki z drugiej połowy lutego. Czekamy zatem na wybicie. Moim zdaniem fakt, że zbudowanie trendu bocznego poprzedzone było ukształtowaniem wyraźnego trendu wzrostowego, uzyskanie przewagi przez stronę popytową w szerszym horyzoncie uważam za wariant na obecnym etapie preferowany.
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.