Wzrostem presji podażowej w stosunku do walut europejskich rozpoczyna się trzeci tydzień września i zgodnie z tym co pisałem w ostatnim raporcie tygodniowym obecne, lokalne ruchy korekcyjne mogą się w ciągu najbliższych dni pogłębić.
Jeśli chodzi o rynek eurodolara, to korekta ma póki co lokalny zasięg, ale wydaje się, iż najbliższe kilkanaście godzin przy braku wsparcia pozytywnymi informacjami z otoczenia rynku, może upłynąć pod znakiem jej pogłębienia. Takiemu wariantowi sprzyja dotarcie przez kurs EUR/USD do ważnych, określanych różnymi metodami oporów (patrz poniższe wykresy) ale również silne wykupienie tej pary, które historycznie patrząc powodowało zawsze jakieś większe korekty.
Próbując określić zasięg oczekiwanej korekty można wskazać na strefę 1,2995-1,2885, której genezę prezentuję na powyższych wykresach.
Wzrost presji podażowej widzimy również na rynku GBP/USD jednak i tutaj skala cofnięcia jest póki co niewielka.
Ważne wsparcia znajdują się w okolicach 1,6110 i póki co nie zakładam, że zostaną pokonane.
Ciekawie (patrz ostatni raport tygodniowy) prezentować zaczyna się rynek USD/JPY, gdzie po dynamicznym odbiciu z końca minionego tygodnia szanse na sporą zwyżkę w perspektywie kilku, kilkunastu sesji zaczęły się robić spore.
Warunkiem realizacji takiego scenariusza jest po pierwsze utrzymanie ponad ważnym wsparciem usytuowanym na 77,98, a po drugie dotarcie do okolic 78,88, gdzie znajdują się ważne opory. W takim przypadku można będzie zakładać, iż struktura budująca się co najmniej od 24 czerwca, a być może nawet od połowy marca uległa wypełnieniu. Przyjmując takie założenie moglibyśmy oczekiwać ruchu do okolic 81,0, choć zdecydowanie wyższych poziomów cenowych (patrz raport tygodniowy) nie można wykluczyć.
Tomasz Marek
EFIX Dom Maklerski S.A.