Parametry polityki monetarnej prowadzonej przez Rezerwę Federalną zostały utrzymane na niezmienionym poziomie. Początkowo inwestorzy przyjęli tę wiadomość pozytywnie, ale wraz z upływem czasu optymizm wyraźnie słabnie.
EUR/USD
Kurs eurodolara po komunikacie z posiedzenia FOMC wybił się górą z formacji trójkąta rozszerzającego się i w błyskawicznym tempie dotarł do wielokrotnie opisywanej na tych stronach strefy oporów rozciągającej się pomiędzy 1,3327 a 1,3341. Jej geneza została przedstawiona na wykresie powyżej. Po dotarciu do kluczowych ograniczeń kurs EUR/USD ponownie skierował się na południe, powracając jednocześnie do wnętrza opisywanego wcześniej trójkąta. Tym samym bardzo możliwe, że na obecnym etapie kształtująca się od 9 lipca sekwencja wzrostowa została zakończona, a co za tym idzie – z dużym prawdopodobieństwem należy oczekiwać nieco większej korekty. Sygnał do realizacji takiego scenariusza otrzymamy w momencie spadku notowań eurodolara poniżej 1,3210 (dolne ograniczenie lokalnej konsolidacji), co otworzyłoby drogę do deprecjacji przynajmniej w okolice 1,3090 (patrz wykres powyżej).
GBP/USD
Kluczowe wsparcia na wykresie GBP/USD znajdujące się na 1,5196 zostały wczoraj przebite. W konsekwencji podaż otworzyła sobie drogę do przeceny funta względem dolara co najmniej w rejony 1,5050, gdzie znajduje się 61% zniesienie sekwencji wzrostowej zainicjowanej na tej parze 9 lipca. Co prawda ostatnie kilkanaście godzin przyniosło zdecydowane wahania wokół poziomu 1,52, to jednak wariant prospadkowy pozostanie obowiązującym, dopóki kurs analizowanej pary nie wzrośnie ponownie powyżej 1,5260 (patrz wykres powyżej).
USD/JPY
Ostatnie godziny na wykresie USDJPY upłynęły pod znakiem coraz większej zmienności, czego konsekwencją jest wykształcenie formacji trójkąta rozszerzającego się. Niestety o kierunku dalszego ruchu powie nam więcej dopiero wybicie z tej formacji. W tej chwili jej punkty brzegowe znajdują się na 98,55 oraz 97,55. na obecnym etapie szanse zarówno na wzrosty, jak i na spadki oceniam po równo, ale warto zauważyć, że potencjał po podażowej stronie rynku jest już mocno ograniczony, a ewentualne zejście poniżej 97,55 otworzyłoby drogę do przeceny dolara względem jena co najwyżej w rejony 96,72. Geneza wszystkich wymienionych ograniczeń została przedstawiona na wykresie powyżej.
Dawid Jacek
Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do raportów. W szczególności zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie raportów w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu.