Wygenerowane wczoraj sygnały na głównych parach nie znalazły potwierdzenia podczas ostatnich godzin handlu.
Kurs eurodolara zanegował wczoraj formację klina kończącego i kontynuuje ruch w ramach lokalnego kanału spadkowego. W tej chwili pozostaje nam czekać na wybicie z tej konsolidacji. Jej punkty brzegowe znajdują się na 1,1055 oraz 1,1144. Przebicie któregoś z wymienionych ograniczeń powie nam nieco więcej na temat kierunku trendu w szerszym terminie. Sforsowanie pierwszego z wymienionych ograniczeń dałoby asumpt do przeceny wspólnej waluty względem amerykańskiego dolara w okolice wsparć usytuowanych w regionie 1,1005, gdzie znajduje się 61% zniesienie zwyżki ukształtowanej na tym rynku na przestrzeni kilku ostatnich tygodni. Z kolei wybicie z kanału górą otworzyłoby drogę do zwyżki co najmniej w okolice ubiegłotygodniowych ekstremów, tj. 1,1375. Niestety na obecnym etapie szanse na realizacje przedstawionych scenariusza oceniam podobnie. Czekamy na wybicie.
Kurs USDCHF po wczorajszym pozytywnym przetestowaniu ważnej linii trendu od góry, ponownie powrócił w jej okolice, tj. 0,9905. Dopóki poziom ten pozostanie przez stronę popytową utrzymany, nadal preferowanym wariantem w mojej opinii pozostanie umocnienie dolara amerykańskiego względem franka szwajcarskiego. Docelowe zasięgi dla takiego wariantu są zlokalizowane w rejonie 1,0030. Moim zdaniem wspomniany pułap będzie maksimum możliwości strony popytowej na obecnym etapie handlu. W szerszym terminie powinniśmy oglądać powrót tendencji spadkowej, z możliwością zejścia ponownie w okolice minimów z pierwszej połowy bieżącego miesiąca, tj. 0,9660. Geneza wszystkich wymienionych ograniczeń została przedstawiona na wykresie powyżej.
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.