Po dynamicznych ruchach, które na głównych parach oglądaliśmy w miniony piątek, początek nowego tygodnia przynosi uspokojenie nastrojów, a na wykresach krótkoterminowych budują się lokalne póki co korekty. Obecny tydzień (aż do przyszłej niedzieli) naszpikowany jest istotnymi dla rynków wydarzeniami, a tym samym emocji i dynamicznych zmian zapewne nie zabraknie. Generalnie poziom wykupienia czy wyprzedania na rynkach głównych par dolarowych ale również wypełniające się przynajmniej częściowo struktury sugerują, iż w najbliższym czasie powinny pojawić się jakieś ruchy korekcyjne. Na rynku sterowanym emocjami może się to jednak pojawić zarówno przed czekającymi nas wydarzeniami (wtorek lub czwartek) ale równie dobrze po nich.
Jeśli chodzi o eurodolara, to jak widać na poniższym wykresie kurs tej pary dotarł w miniony piątek do istotnych oporów, a struktura wzrostowa budująca się od 2 sierpnia wygląda na wypełnioną.
Tym samym szanse na jakąś większą korektę znoszącą impuls budujący się od ww. minimum są obecnie spore, choć technicznych sygnałów jej rozpoczęcia póki co nie ma. Dla mnie takim sygnałem mogłoby być pokonanie pierwszego wsparcia, które znajduje się na 1,2710. W takim przypadku proces umacniania dolara względem euro mógłby się przedłużyć z pierwszym celem znajdującym się na 1,2650 i maksymalnym w strefie 1,2555-1,250. Genezę ww. poziomów pokazuję na powyższym wykresie. Jeśli jednak rynek nie rozpocznie korekty w perspektywie najbliższych kilku godzin, to zacząłbym spoglądać na strefę 1,2890-1,2940, którą tworzą istotne zniesienia prezentowane w ostatnim raporcie tygodniowym.
Próby rozpoczęcia większej korekty spadkowej widzimy również na rynku GBP/USD, jednak na obecnym etapie skala cofnięcia nie jest zbyt duża.
Tak jak pisałem w ostatnim raporcie tygodniowym ważne wsparcia znajdują się w okolicach 1,5910 i dopiero ich pokonanie byłoby dla mnie sygnałem sugerującym, że duża, średnioterminowa korekta wzrostowa budująca się od 1 czerwca br. mogła ulec wypełnieniu. W przypadku kontynuacji wzrostów zwracałbym uwagę na poziom 1,6072, gdzie znajduje się 78 % zniesienie impulsu spadkowego oglądanego między 30 kwietnia a 1 czerwca br. Wymienione wyżej zniesienie uważane jest przez wielu za maksymalny poziom, do którego mogą dotrzeć korekty.
Tomasz Marek
EFIX Dom Maklerski S.A.