Dzisiejszy handel na rynku walutowym przynosi niestety jedynie kosmetyczne zmiany. Na wykresach głównych par tworzą się lokalne konsolidacje.
Ostatnie godziny na rynku eurodolara nie przyniosły żadnych zasadniczych zmian. Kurs już od kilku dni porusza się ramach lokalnej konsolidacji. Moim zdaniem obecna zwyżka ma charakter korekcyjny, a po jej zakończeniu (maksymalny zasięg: 1,28) oczekuję zbudowania kolejnej fali w dół. Sygnał do realizacji takiego scenariusza otrzymamy w momencie spadku notowań analizowanej pary poniżej 1,1088 (patrz wykres powyżej), co otworzyłoby drogę do przeceny wspólnej waluty względem amerykańskiego dolara w kierunku wsparć zlokalizowanych w rejonie 1,0940, gdzie znajduje się 61% zniesienie sekwencji wzrostowej zainicjowanej w połowie marca bieżącego roku.
Linia trendu poprowadzona po maksimach począwszy od 25. sierpnia na wykresie USDCAD okazuje się być zgodnie z oczekiwaniami skuteczną barierą dla strony popytowej. Wciąż zatem scenariusz zakładający wypełnienie się sekwencji wzrostowej zainicjowanej w połowie maja może być realizowany. Tym samym w najbliższym czasie powinna nas czekać większa spadkowa korekta na analizowanym rynku. Sygnał do przeceny dolara amerykańskiego względem loonie w szerszym terminie otrzymamy w momencie sforsowania przez podaż okolic 1,3105 (patrz wykres powyżej). To z kolei otworzyłoby drogę do spadków co najmniej w okolice 1,2805, gdzie znajduje się 38% zniesienie wspomnianej sekwencji wzrostowej zapoczątkowanej w maju bieżącego roku.
Podczas wczorajszej sesji kurs popularnego kabla dotarł do dolnego ograniczenia strefy oporów rozciągającej się pomiędzy 1,5410 a 1,5510. Jej geneza została przedstawiona na wykresie powyżej. Od testu tych ograniczeń zależeć będzie zależeć, czy zainicjowane w poprzednim tygodniu odbicie jest początkiem większego ruchu, czy tylko korektą wcześniejszych spadków. Póki co dzisiejsze wyraźnie słabsze od oczekiwań dane dotyczące produkcji przemysłowej przemawiają za pierwszym z wymienionych wariantów, ale moim zdaniem oglądane cofnięcie jest póki za małe, żeby tę kwestię przesądzić. Dopiero spadek poniżej 1,5255 potwierdziłby taki scenariusz.
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.