Zgodnie z oczekiwaniami kurs eurodolara ulega kolejnej lokalnej korekcie, po zakończeniu której do gry powinna powrócić strona popytowa.
Przypominam, że kluczowe publikacje w dzisiejszym kalendarzu makro będą miały miejsce o godzinie 14.30, kiedy to poznamy najnowszą dynamikę sprzedaży detalicznej oraz liczbę nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w Stanach Zjednoczonych.
Trwa korekcyjna przecena na rynku EURUSD. Kurs najpopularniejszej światowej pary dotarł do górnych ograniczeń ważnej strefy wsparć rozciągającej się pomiędzy 1,1175 a 1,1255. Na tym poziomie usytuowane jest 38% zniesienie sekwencji wzrostowej zainicjowanej w poprzednim tygodniu oraz zgęszczenia DiNapoliego dwóch impulsów wzrostowych ukształtowanych w ramach ruchu wzrostowego zapoczątkowanego na tej parze pod koniec maja. Moim zdaniem przebicie tych barier na obecnym etapie jest mało prawdopodobne i należy oczekiwać rychłego uaktywnienia się strony popytowej. W konsekwencji powinniśmy oglądać test oporów rozciągających się pomiędzy 1,1345 a 1,1385, gdzie linia trendu poprowadzona po krótkoterminowych ekstremach zbiega się z maksimami z wczoraj. Pokonanie tych ograniczeń otworzyłoby drogę do umocnienia wspólnej waluty względem amerykańskiego dolara co najmniej w okolice średnioterminowych szczytów wyznaczonych w połowie poprzedniego miesiąca, tj. 1,1470 (patrz wykres powyżej).
W ramach lokalnego trendu bocznego porusza się od kilku sesji kurs EURGBP. Notowania tej pary konsolidują się pomiędzy 0,7390 a 0,7260. Pierwszy z wymienionych poziomów bierze swoją genezę od wewnętrznej linii średnioterminowej tendencji wzrostowej, drugi – to 38% zniesienie sekwencji wzrostowej zainicjowanej na tej parze pod koniec poprzedniego miesiąca (27. maja). Kurs znajduje się właśnie blisko tych wsparć, a umiejscowienie konsolidacji po wcześniej impulsowej zwyżce preferuje kontynuowanie trendu wzrostowego w szerszym terminie. Tym samym preferowanym wariantem na obecnym etapie jest ruch w kierunku oporów umiejscowionych w rejonie 0,74, a ich ewentualne przebicie otworzyłoby drogę do umocnienia wspólnej waluty względem brytyjskiego funta w okolice 0,7480-0,7560, gdzie górne ograniczenie wspomnianego wcześniej średnioterminowego kanału wzrostowego zbiega się z maksimami ustanowionymi na tym rynku na początku maja.
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.