Wczorajsze stonowanie nastrojów przez Mario Draghiego odnośnie wprowadzenia nowych instrumentów luzowania monetarnego przez ECB doprowadziło do wyraźnej aprecjacji euro. Dzisiaj w centrum wydarzeń znajdzie się z całą pewnością raport z amerykańskiego rynku pracy (14.30), który stanowi główną wskazówkę dla działań FED odnośnie ewentualnego ograniczania programu QE.
EUR/USD
Kurs eurodolara ostatecznie wybił się z lokalnej konsolidacji, w ramach której poruszał się od kilku dni. Z technicznego punktu widzenia droga do umocnienia wspólnej waluty względem dolara została otwarta i tak naprawdę na obecnym etapie najbliższych istotnych ograniczeń należałoby szukać w okolicach 1,3833, gdzie maksima z 25 października zbiegają się z długoterminową linią trendu spadkowego (oznaczoną kolorem czerwonym na powyższym wykresie).
Co mogłoby podważyć taki scenariusz? Moim zdaniem tylko rewelacyjne dane dotyczące amerykańskiego rynku pracy, np. odczyt w granicach 250 tys. nowych miejsc pracy. Chociaż warto pamiętać, że świetna wczorajsza rewizja dynamiki za III kw. bieżącego roku wpłynęła jedynie lokalnie na umocnienie dolara.
GBP/USD
Wsparcia usytuowane na poziomie 1,6310 zdołała obronić strona popytowa na wykresie popularnego kabla. W ten sposób kurs nadal porusza się w ramach lokalnego trendu bocznego. Moim zdaniem dopiero przebicie któregoś z granicznych punktów tej konsolidacji powie nam coś więcej na temat potencjalnego kierunku ruchu w średnim horyzoncie. Wspomniane ograniczenia znajdują się na 1,6310 oraz 1,6420. Inwestorzy krótkoterminowi mogą z kolei wykorzystywać zmiany w ramach wspomnianego wcześniej lokalnego trendu bocznego.
NZD/USD
Ostatnie godziny na rynku NZDUSD nie przyniosły żadnych zasadniczych zmian. Kurs tej pary nadal buduje lokalny trend boczny i tak naprawdę dopiero przebicie najbliższych istotnych ograniczeń wygeneruje sygnały prowzrostowe lub prospadkowe. W tej chwili od południa kurs ogranicza poziom 0,8083, a od północy 0,8282 – geneza tych poziomów została przedstawiona na wykresie powyżej.
Z technicznego punktu widzenia preferowanym wariantem w szerszym horyzoncie jest dalsze osłabienie dolara nowozelandzkiego względem amerykańskiego, co stanowiłoby naturalny bieg wydarzeń po zrealizowaniu się średnioterminowej formacji głowy z ramionami (patrz wykres).
Dawid Jacek
Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do raportów. W szczególności zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie raportów w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu.