Raport popołudniowy - waluty świat

W poczynaniach inwestorów na rynku walutowym widać pewną nerwowość przed publikacją istotnych danych z USA dotyczących rynku pracy oraz dynamiki PKB w drugim kwartale bieżącego roku.

Rynek oczekuje, że w sektorze prywatnym przybędzie 180 tys. miejsc pracy. Eksperci spodziewają się również, że annualizowana dynamika PKB wzrośnie o 1%. Duża rozbieżność prognoz od rzeczywistych wyników z pewnością wpłynie na zwiększoną zmienność na rynkach finansowych. Przypominam, że po dzisiejszej decyzji dotyczącej stóp procentowych w USA (godz. 20.00) nie będzie konferencji prasowej, co sprawia, że rynki nie będą mogły (nad)interpretować znów słów Bena Bernanke.

EUR/USD
Kurs eurodolara wahał się dość znacząco na przestrzeni ostatnich kilku godzin, ale w konsekwencji nie doszło do wybicia górą z formacji trójkąta rozszerzającego się. Z kolei podaży nie udało się sforsować średnioterminowej linii trendu, o której szerzej pisałem w raporcie porannym (czerwona przerywana linia).

Tym samym mamy swego rodzaju status quo. Potencjał po ewentualnym wybiciu górą jest mocno ograniczony (1,3325-1,3341). Z kolei aby mówić o zmianie średnioterminowego trendu na spadkowy, kurs musiałby zejść poniżej 1,3220, gdzie aktualnie przebiega dolne ograniczenie wspomnianego wcześniej trójkąta rozszerzającego się.

GBP/USD

Przedłużająca się realizacja zysków na wykresie GBPUSD sprawiła, że kurs analizowanej pary naruszył ważne wsparcia znajdujące się na 1,5196 (patrz wykres powyżej). Moim zdaniem, ze względu na bliskość kluczowych ograniczeń oraz pokaźne wyprzedanie na danych krótkoterminowych, preferowanym wariantem w najbliższych kilku godzinach jest wykształcenie wzrostowej korekty, która swoim zasięgiem mogłaby dotrzeć maksymalnie w okolice 1,5340.

Zanegowaniem nakreślonego powyżej scenariusza będzie spadek poniżej wspomnianego wcześniej ograniczenia usytuowanego na 1,5196, co w konsekwencji otworzyłoby drogę stronie podażowej do zepchnięcia notowań popularnego kabla w okolice 1,5050 (geneza na wykresie powyżej).

USD/JPY

Dość wyraźne cofnięcie na rynku USDJPY nie zmienia technicznego obrazu tej pary w żaden zasadniczy sposób. Dopóki strefa wsparć rozciągająca się pomiędzy 96,72 a 97,63 (patrz wykres powyżej) nie zostanie sforsowana przez podaż, wariant z większych wzrostowym odbiciem pozostanie wariantem preferowanym. Docelowe zasięgi dla takiego scenariusza znajdują się na poziomie 99,50, o którym wielokrotnie pisałem na tych stronach, a którego geneza została przedstawiona na wykresie powyżej.

Dawid Jacek

Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do raportów. W szczególności zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie raportów w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu.