Ostatnie godziny na rynku walutowym upływają pod znakiem kontynuacji umocnienia walut europejskich (EUR, GBP) oraz dalszego osłabienia dolara amerykańskiego. Po dwóch dniach przerwy został wznowiony handel na Wall Street.
USD/BKT
Kurs koszyka dolarowego po pozytywnym teście oporów usytuowanych na 80,30 (górne ograniczenie średnioterminowego trójkąta rozszerzającego się) dynamicznie zmierza w kierunku południowym. Niemniej jednak potencjał takiego ruchu powoli się wyczerpuje. Najbliższe ważne ograniczenia są usytuowane na poziomie 79,45 (61% zniesienie wzrostów z dwóch ostatnich tygodni).
Zakładając, że oglądana w ostatnich tygodniach formacja jest trójkątem rozszerzającym się, obecne spadki powinny stanowić ostatni ruch przed wybiciem. W takim wariancie należy oczekiwać uaktywnienia się strony popytowej na tym instrumencie (a co za tym idzie – umocnienia dolara) w ciągu kilku – kilkunastu godzin. Gdyby tak się stało, to już na początku przyszłego tygodnia można oczekiwać wzrostów w okolice oporów usytuowanych na 80,30. Patrz wykres powyżej.
Spadek poniżej nakreślonego wcześniej wsparcia (79,45) będzie z kolei stanowił zanegowanie formacji trójkąta, a tym samym szanse na dalsze osłabienie amerykańskiej waluty znacząco wzrosną.
EUR/USD
Kurs najważniejszej pary walutowej ponownie znalazł się powyżej ważnej średnioterminowej linii trendu wzrostowego poprowadzonej po minimach z lipca oraz sierpnia bieżącego roku. Tym samym droga do wielokrotnie opisywanych na tych stronach oporów, usytuowanych na 1,31, została otwarta. Moim zdaniem wymieniony poziom to na chwilę obecną maksimum możliwości strony popytowej (następny tydzień powinien przynieść korektę ostatnich wzrostów). Niemniej jednak w szerszej perspektywie istnieją szanse na dalsze umocnienia euro względem dolara.
Przebicie okolic 1,31 dałoby asumpt stronie popytowej do znaczącej aprecjacji kursu EURUSD w kierunku 1,34, gdzie znajduje się 38% zniesienie spadków ukształtowanych na tej parze od października 2011 do lipca 2012.
GBP/USD
W bardzo ważnym momencie znalazł się kurs GBPUSD. Po modelowym skorygowaniu wzrostów z poprzedniego tygodnia, strona popytowa uzyskała zdecydowaną przewagę. W tej chwili kurs naruszył górne ograniczenie średnioterminowej konsolidacji (znajdujące się na 1,6100). Przebicie tego poziomu z technicznego punktu widzenia otwiera drogę do dalszych wzrostów kursu popularnego kabla, a kolejne ważne opory w takim wariancie znajdują się na 1,6300 (patrz wykres powyżej).
Ewentualny powrót do wnętrza analizowanej konsolidacji da szanse stronie podażowej na wyprowadzenie kontrataku (cel: 1,60), ale w tej chwili nie jest to wariant preferowany.
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.