W oczekiwaniu na dzisiejszą konferencję szefa Rezerwy Federalnej na rynku walutowym zmienność jest mocno ograniczona. Czy FED zdecyduje się na QE3?
Zarówno według ankiet przeprowadzanych przez agencję Reuters, jak również przez serwis Bloomberg, większość ekonomistów oraz analityków oczekuje ogłoszenia kolejnego programu ilościowego luzowania polityki monetarnej w USA już na dzisiejszej konferencji. Gdyby tak się rzeczywiście stało, to czeka nas zapewne pokaźna fala osłabienia dolara, a także hossa na rynkach kapitałowych oraz surowcowych w średnim terminie. Moim zdaniem taki scenariusz wcale nie jest przesądzony, a pośrednie zaangażowanie się banku centralnego w politykę (za 2 miesiące odbędą się wybory prezydenckie w USA) byłoby co najmniej dziwnym posunięciem ze strony Bena Bernanke. Wątpliwości zostaną rozwiane ok. 20.15.
EURUSD
Kurs eurodolara dotarł w okolice kluczowych oporów usytuowanych na 1,2935. Na tym etapie narzędzia techniczne (dywergencje, poziom wskaźników impetu, struktura ostatnich ruchów) wskazuje na wykształcenie co najmniej lokalnej korekty. Ewentualny (oczekiwany przeze mnie) brak zapowiedzi QE3 powinien wspierać stronę podażową w najbliższych godzinach. W takim wariancie należy oczekiwać spadków kursu w okolice 1,26 – 1,2650.
Niemniej jednak, w średnim terminie moim zdaniem trendem obowiązującym pozostaje trend wzrostowy, a w najbliższych tygodniach zobaczymy poziomy powyżej 1,30.
NZDUSD
Kluczowe zmiany obserwować możemy na rynku pary NZDUSD. Kurs wybił się górą z długoterminowej formacji trójkąta, a to w szerszej perspektywie sugeruje bardzo silne umocnienie dolara nowozelandzkiego względem dolara amerykańskiego.
W węższym horyzoncie moim zdaniem należy oczekiwać korekty dynamicznych wzrostów z ostatnich dni. Nie można wykluczyć powrotu w okolice 0,81, co oznaczałoby test górnego ograniczenia wspomnianego trójkąta, z którego wybicie nastąpiło na początku obecnego tygodnia.
Jednak w średnim terminie należy oczekiwać silnej aprecjacji kursu kiwi, a pierwsze poważne bariery znajdują się na 0,8842, gdzie usytuowane są maksima z 1. sierpnia 2011 roku.
USD/CAD
We wczorajszym raporcie sugerowałem możliwość wystąpienia wzrostowej korekty na rynku USDCAD i rzeczywiście sesja była dla dolara amerykańskiego bardzo udana. Jednak żeby mówić o modelowej korekcie, kurs musiałby dotrzeć przynajmniej w okolice 0,9840. Taki bieg wydarzeń sugeruje przede wszystkim niski poziom wskaźników impetu oraz układ struktury spadkowej budującej się od szczytu 4. czerwca.
W ujęciu średnioterminowym moim zdaniem dominującą stroną nadal pozostanie podaż.
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.