Ostatnie godziny na rynku najważniejszych par walutowych upływają pod znakiem budowania lokalnych trendów bocznych.
Niewiele zmieniło się na przestrzeni kilku ostatnich godzin na rynku EURUSD. Kurs analizowanej pary kontynuuje wzrostowe odbicie, aczkolwiek zmienność na tym rynku jest mocno ograniczona. Moim zdaniem maksymalne zasięgi dla wzrostowej zwyżki znajdują się w rejonie 1,26 (patrz wykres powyżej).
Moim zdaniem w szerszym horyzoncie stroną dominującą pozostanie nadal strona podażowa, a oczekiwany spadek poniżej 1,2460 otworzy drogę do przeceny wspólnej waluty względem dolara w kierunku minimów z 2012 roku, tj. 1,2040.
Ostatnie godziny na rynku AUDUSD upłynęły pod znakiem wzmożonej aktywności strony popytowej. Kurs zmierza w kierunku pierwszych ważnych oporów, tj. 0,8770. Ich ewentualne pokonanie dałoby szansę kupującym do wykształcenia większego odbicia, z celem znajdującym się w strefie 0,89-0,8970. Geneza opisywanych ograniczeń została przedstawiona na wykresie powyżej.
Jeśli popytowi nie uda się sforsować wymienionych powyżej oporów, wówczas niechybnie czeka nas ponowny test kluczowych wsparć usytuowanych w rejonie 0,8640.
W drodze na południe zatrzymał się kurs EURGBP. Moim zdaniem jest to jednak jedynie chwilowy przystanek, a w najbliższej przyszłości na analizowanym rynku ponownie zaznaczy się przewaga podaży. Przypominam, że docelowe zasięgi na obecnym etapie rozciągają się pomiędzy 0,7710 a 0,7765. Na tym pułapie minima z początku poprzedniego miesiąca zbiegają się z dolnym ograniczeniem kanału spadkowego, w ramach którego kurs eurofunta porusza się od początku sierpnia bieżącego roku. Moim zdaniem dopiero w tej strefie popyt podejmie próbę wygenerowania większego wzrostowego odbicia.
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.