Odblokuj dane Premium: aż 50% rabatu na InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

'Przegrzana' technologia wywołuje spadki przy Wall Street jakich dawno nie oglądaliśmy

Opublikowano 07.09.2020, 12:27
DJI
-
MSFT
-
AAPL
-
AMZN
-
IXIC
-
META
-

Patologia handlu przy Wall Street, który w dobie szalejącej pandemii od marcowego zawału odrobił w niespełna pół roku całe straty bez korekty, sprawia, że dzień wyprzedaży na parkietach w Nowym Jorku urósł do rangi zjawiska nadzwyczajnego.

Mnóstwo ludzi chciałoby odpowiedzi na pytanie, dlaczego w czwartek giełdy spadły. Próba ustalenia powodów jest skazana na niepowodzenie. Najwyraźniej niektórzy uczestnicy rynku zrealizowali zyski z pozycji na 'technologii', która na wczorajszej sesji zniżkowała najmocniej. Dow Jones, który dzień wcześniej złamał barierę 29 000 punktów, spadł o 2,78%, S&P500 zniżkował o 3,5%, najmocniej dołował Nasdaq o 4,96%. Czwartkowa świeca dzienna, na tle mikrozmienności ostatnich tygodni, wygląda niczym chwilowa nawałnica, jeśli mierzyć ją w skali wcześniejszych wzrostów. Zamknięcie notowania indeksu na poziomie 11 458 pkt. to ledwie cofka do poziomu z 25 sierpnia.

Nic dziwnego, że Nasdaq zniżkował, skoro giganci technologiczni jak Apple (NASDAQ:AAPL), salesforce.com, Microsoft (NASDAQ:MSFT), Tesla, Amazon (NASDAQ:AMZN), Google/Alphabet, Advanced Micro Devices, Nvidia, Adobe, Facebook (NASDAQ:FB) czy Zoom Video będący paliwem dla indeksu, na ogól się wyprzedały. Warto jednak pamiętać, że Nasdaq przodował we wzrostach przez ostatnie miesiące, pędząc w górę jak szalony. Jednak presję na sprzedaż było widać daleko poza technologią.

Od pewnego czasu da się zauważyć w komentarzach, że wielu uczesników rynku mówi o jego przegrzaniu. Choć nie udało się uniknąć bankructw, wiele amerykańskich firm skorzystało na bezprecedensowym pakiecie stymulacyjnym od rządu, który niejako 'wpychał' pieniądze do kieszeni konsumentów, a oszczędności na wydatkach na podróże i rozrywkę, bez wątpienia zwiększyły popyt na inne usługi i technologiczne gadżety.

Dla przykładu Apple i Microsoft handlują za nieco poniżej 40-krotności zysków na akcję, a Salesforce za ponad 100-krotność. Dla porównania, indeks S&P500 ma stosunek ceny do zysku na poziomie 30. Jedynie w okresie bańki internetowej i kryzysu finansowego indeks miał wyższą wielokrotność zysków. Innymi słowy jest bardzo drogo, a ceny niektórych firm daleko oderwały się od fundamentów. Stąd też w blokach startowych czeka wielu chętnych na koniec hossy na akcjach, zwłaszcza przy dużej niepewności co do pandemii, sytuacji geopolitycznej i napięć gospodarczych, z którymi borykają się ludzie w USA i na całym świecie.

Inwestorzy muszą zaakceptować fakt, że od czasu do czasu będą się zdarzać takie spadki, jak wczorajsze. Zamiast doszukiwać się powodów, choćby w danych makro czy nadchodzących wyborach, lepiej po prostu skupić się na ogólnej strategii inwestycyjnej i trzymać się jej przez dłuższy czas. Dla inwestorów długoterminowych korekty na rynku to naturalne zjawisko i moment, w którym dokupują pakiety akcji.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.