💼 Chroń swój portfel dzięki akcjom wybranym przez AI w usłudze InvestingPro — TERAZ nawet 50% TANIEJSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Przecena złotego tylko chwilowa

Opublikowano 14.05.2015, 09:46
EUR/USD
-
USD/PLN
-
EUR/PLN
-
CHF/PLN
-

Wyprzedaż polskich obligacji, co jest tendencją obserwowaną również na globalnych rynkach długu, tworzy w ostatnim czasie presję podażową na złotego. Perspektywy dla polskiej waluty pozostają jednak dobre, a obecne osłabienie należy traktować w kategoriach korekty.

Od połowy kwietnia można zaobserwować silny zwrot na globalnym rynku długu. Kupowane dotąd obligacje zaczęły być sprzedawane, a spadające rentowności zaczęły piąć się do góry. Tendencja ta w równym stopniu dotknęła amerykańskich, niemieckich, jak i polskich obligacji. W tym ostatnim przypadku odpływ inwestorów z rodzimego rynku długu wywołał presję podażową na złotego. W efekcie kurs EUR/PLN, który jeszcze przed miesiącem testował minima na 3,9657 zł, a inwestorzy mogli zastanawiać się czy para ta spadnie do 3,90 zł, w tym tygodniu podskoczył do 4,1113 zł. Podobne odbicie w górę miało miejsce na wykresie CHF/PLN. I w mniejszym stopniu na USD/PLN, co związane było z relatywną słabością amerykańskiej waluty.

W czwartek rano kurs EUR/PLN testował poziom 4,1010 zł, USD/PLN 3,5935 zł, a CHF/PLN 3,9360 zł. Dziś w dalszym ciągu sytuacja na rodzimym rynku długu będzie jednym z czynników kształtujących notowania polskich par. To zaś w znacznym stopniu może być uzależnione od zaplanowanej na godzinę 14:00 publikacji najnowszych danych nt. cen konsumpcyjnych w Polsce. W kwietniu oczekiwane jest ograniczenie presji deflacyjnej. Zgodnie z rynkowymi prognozami wskaźnik CPI miał w tym miesiącu wzrosnąć do -1,2% R/R z poziomu -1,5% R/R odnotowanego w marcu.

Razem z danymi inflacyjnymi zostanie też opublikowany raport nt. podaży pieniądza M3 w Polsce. W kwietniu prognozowany jest odczyt na poziomie 8,5% R/R wobec 8,8% R/R miesiąc wcześniej. Dane te nie będą jednak miały większego wpływu na kształtowanie się ani sytuacji na złotym, ani na długu.

Polska waluta w dalszym ciągu będzie też pozostawać pod wpływem czynników globalnych. W tym pod wpływem zachowania kursu EUR/USD. Aktualnie para ta testuje poziomy powyżej 1,14 dolara i jest najwyżej od końca lutego. Ruch do góry wspiera przede wszystkim słabnący dolar. Cieniem na jego notowaniach kładą się rozczarowujące dane z amerykańskiej gospodarki. To zaś automatycznie przesuwa w czasie termin oczekiwanej pierwszej od długiego czasu podwyżki stóp procentowych przez Fed.

Kontynuacja zwyżki EUR/USD, jeżeli tylko nastroje na globalnych rynkach istotnie się nie pogorszą, będzie spychać w dół notowania USD/PLN, przy relatywnie stabilnym zachowaniu EUR/PLN.

Sytuacja techniczna na wykresie EUR/PLN sugeruje, że obserwowany miesięczny rajd i powrót powyżej 4,10 zł jest mimo wszystko tylko ruchem korekcyjnym. Pierwszym oporem są okolice 4,11 zł. Kolejnym, już znacznie silniejszym, są okolice poziomu 4,15 zł. W średnim terminie należy więc zakładać, że euro ponownie wróci w pobliże 4 zł. Na to samo wskazuje też analiza czynników fundamentalnych.

Analiza układu sił na wykresie dziennym USD/PLN wskazuje natomiast na jednoznaczną dominację strony podażowej. W dalszym ciągu realne jest rozszerzenie zapoczątkowanej w połowie marca spadkowej korekty aż do 3,38 zł. Przepustką do tego będzie definitywne przełamanie ostatniego dołka (3,5541 zł). Wzrost kursu dolar ponad 3,67 zł zmieni układ sił na wykresie i będzie oznaczał koniec spadków.

Marcin Kiepas

Admiral Markets AS Oddział w Polsce

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.