Początkowo, inwestorzy patrzyli na krach na giełdach z perspektywy dolara amerykańskiego ale uważaliśmy, że dolar pozostanie atrakcyjny dla kupujących ze względu na rosnące stopy procentowe w Stanach Zjednoczonych. Zgodnie z naszymi przewidywaniami dolar wznowił wzrost, a zeszłotygodniowy rajd byka sprowadził dolara kanadyjskiego do najniższego poziomu od ponad miesiąca, a franka szwajcarskiego do okolic sierpniowych dołków. Inne waluty, takie jak euro i dolar australijski również traciły, ale nie udało im się osiągnąć żadnych kamieni milowych poza funtem szterlingiem, który odnotował nowe, tygodniowe dno.
Najsilniejszą walutą okazał się dolar nowozelandzki, który znacznie aprecjonował na początku tygodnia, a najsłabszą - dolar kanadyjski. Ożywienie amerykańskiej waluty było napędzane przez stabilizację sytuacji na parkietach i jastrzębie minutki Fed. Patrząc w przód, rynek akcji pozostanie w centrum zainteresowania ze względu na zapowiedzi polityki pieniężnej ze strefy {{0|euro}} i Kanady.
USD
Dolar odbija, ale dane z amerykańskiej gospodarki pogarszają się
Ze względu na brak ważniejszych raportów ekonomicznych ze Stanów, aż do piątkowej publikacji PKB za trzeci kwartał, najważniejszym pytaniem dla wszystkich jest to, czy spadki na amerykańskich akcjach zostaną wznowione. Dolar amerykański może być napędzany jastrzębią perspektywą polityki Fed, ale w ubiegłym tygodniu dane ekonomiczne pogorszyły się i jeśli ta tendencja się utrzyma, bank centralny nie tylko może zacząć rewidować swoje wytyczne, ale inwestorzy mogą zwątpić również i w przyszłoroczne podwyżki. Wzrost sprzedaży detalicznej we wrześniu był znacznie słabszy niż oczekiwano. Ekonomiści oczekiwali wzrostu wydatków o 0,6%, ale zamiast tego wzrosły one jedynie o 0,1% przy jednoczesnej stagnacji bazowego wskaźnika. Był to najsłabszy wynik w przypadku konsumpcji podstawowej od stycznia.
Chociaż działalność produkcyjna w regionach NY i Filadelfii poprawiła się, nie powinno dziwić nikogo, że rosnące stopy procentowe spowalniają aktywność rynku mieszkaniowego. Fed może postrzegać gospodarkę USA jako silną i uważa, że konieczne jest podwyższenie stóp procentowych powyżej poziomu długoterminowego, ale tempo podwyżek może wymagać spowolnienia, jeśli słabość w publikacjach się utrzyma. Nie spodziewamy się dużej pomocy ze strony piątkowej publikacji PKB, ponieważ sprzedaż detaliczna i handel, dwa najważniejsze składniki Produktu Krajowego Brutto spowolniły w trzecim kwartale.
Jednak PKB nie zostanie opublikowane aż do piątku, więc apetyt na ryzyko, posiedzenia banków centralnych i dane z innych części świata będą decydować o tym, w jaki sposób rozwinie się handel walutami w tym tygodniu. Najważniejsze pytanie dotyczy tego, czy spadki na giełdowych parkietach są jedynie tymczasową korektą, czy trwałą tendencją, ponieważ głównym powodem, dla którego dolar odzyskał swoją wartość jest fakt, że ceny akcji przestały spadać. Niestety Dow zakończył tydzień poniżej środowego szczytu, co jest oznaką słabości, ale 25 000 jest głównym poziomem wsparcia. Jeśli Dow zamknie się poniżej tego poziomu, powinniśmy zauważyć silniejszą korektę do poziomu 23 tys., ale jeśli utrzyma się powyżej, możemy być świadkami szerszej poprawy sytuacji. Zasadniczo, rosnące stopy procentowe w USA nie są dobrym wsparciem dla rynku akcji, ale jak dotąd nie doszło do dramatycznej zmiany klimatu inwestycyjnego. Jeśli jednak dane z USA pogorszą się, nastroje się zmienią. USD/JPY pozostanie w trendzie wzrostowym, o ile utrzyma się powyżej 111,50.
Euro
EURUSD może przetestować 1.13 ze względu na Włochy i EBC
To ważny tydzień dla {{0|euro}}. Nie tylko zostaną opublikowane najnowsze raporty PMI i niemieckie IFO, ale także poznamy oświadczenie monetarne Europejskiego Banku Centralnego. Kurs EUR/USD znajduje się poniżej 1,15 przed decyzją w sprawie stóp procentowych, a wielu inwestorów zastanawia się, czy bank centralny pośle {{0|euro}} na nowe minima. Przyglądając się poniższej tabeli wiemy, że inflacja, będąca jednym z najważniejszych wskaźników ekonomicznych dla banku centralnego rośnie, a członkowie EBC obawiają się, że ceny przyspieszą w szybszym tempie. Jednak ta sama tabela pokazuje spadek w poziomie sprzedaży detalicznej i spowolnienie aktywności gospodarczej. Zaufanie inwestorów znacząco osłabło, a wyniki ankiety przeprowadzanej przez ZEW spadły do najniższego poziomu od 2016 r. Komponent raportu dotyczący przewidywań również osiągnął najsłabszy poziom od 6 lat. Podczas gdy inflacja rośnie, Włochy, Brexit i spowolnienie wzrostu oznaczają, że prezes EBC Draghi może postarać się umniejszyć ten wzrost, podejmując wysiłki zmierzające do umocnienia ich akomodacyjnego nastawienia w tym tygodniu. Komisja Europejska ma przedstawić swoje oficjalne obawy dotyczące budżetu Włoch. Jeżeli KE zdecyduje, że włoski projekt budżetu jest niedopuszczalny, Włochy otrzymają dwa tygodnie na udzielenie odpowiedzi, po czym mogą odrzucić wniosek. Jeżeli Komisja uzna budżet za niezgodny z oczekiwaniami, spodziewamy się gwałtownego spadku EUR/USD, ale w mało prawdopodobnym scenariuszu, że KE da Włochom przepustkę i powie, że nie naruszają one swoich zobowiązań w zakresie polityki budżetowej, kurs EUR/USD wzrośnie. Niestety, uważamy, że para potencjalnie spadnie do sierpniowego minimum w pobliżu 1,13, jeśli KE oficjalnie uzna budżet Włoch za niezgodny z europejskimi standardami, a EBC potwierdzi, że stopy nie rosną do końca 2019 roku.
Funt brytyjski
Wielka Brytania może opóźnić Brexit, UE gotowe na wydłużenie okresu przejściowego
Funt szterling zakończył miniony tydzień na minimach w stosunku do dolara amerykańskiego. Dane okazały się mieszane, chociaż warto zwrócić uwagę na spowolnienie wzrostu cen konsumenckich oraz największy od marca spadek sprzedaży detalicznej. Wskaźnik claimant wzrósł, ale średnie tygodniowe wynagrodzenie rosły w najszybszym tempie od lutego. Sprzedaży detalicznej nie udało się zbliżyć do poziomu -0,8% wobec -0,4% w miarę, jak wpływ Pucharu Świata wygasa. Według ONS spadek sprzedaży żywności w ciągu ostatniego miesiąca był największy od października 2015 r. Dane pokazały dodatnie korekty w sierpniu, które wywindowały sprzedaż detaliczną w III kw. do poziomu + 1,2% k/k i + 3,4% r/r. Był to najsilniejszy wzrost od Q4 2016, ale liczba ta wciąż rodzi pytania, czy popyt może osiągnąć maksimum. Pogorszenie się danych, szczególnie w zakresie inflacji, daje bankowi centralnemu nieco oddechu w kwestii utrzymania polityki pieniężnej, ponieważ Brexit przyćmiewa dane makroekonomiczne. Kabel nadal trzyma się kluczowego poziomu 1.3100, ponieważ trwały spory w Brukseli. Premier May zasugerowała, że okres przejściowy dla Wielkiej Brytanii może zostać przedłużony o kilka miesięcy w celu wynegocjowania bardziej zadowalającej umowy, ale jak dotąd strony pozostają daleko od siebie w kluczowych kwestiach irlandzkiej granicy i unii celnej. O ile nie otrzymamy pozytywnych sygnałów z Brukseli, impas w sprawie Brexitu i słabsze dane oznaczają, że GBP/USD będzie pod kontrolą niedźwiedzi. W tym tygodniu nie ma zaplanowanych żadnych ważnych raportów gospodarczych z Wielkiej Brytanii, ale BoE Governor Carney i główny ekonomista Haldane wygłoszą przemówienia, choć nie oczekujemy niczego nowego od nich obu. Carney uważa, że potrzebne są ograniczone i stopniowe podwyżki, aby utrzymać inflację pod kontrolą, a rynek nie spodziewa się by BoE podniosło stopy procentowe przed opuszczeniem Wielkiej Brytanii UE w marcu.
AUD, NZD, CAD
Oczekujemy podwyżki stóp Bank of Canada o 25 pb
Po raz trzeci w tym roku Bank Kanady ma podnieść stopy procentowe, ale zamiast aprecjonować dolar kanadyjski radzi sobie strasznie słabo. Rynek wycenia 92% szans na podwyżkę stóp o ćwierć punktu procentowego, ale inwestorzy obawiają się, że wytyczne banku centralnego okażą się gołębie. Dane ekonomiczne z piątku były znacznie słabsze niż oczekiwano. Sprzedaż detaliczna spadła o 0,1%, a CPI spadł o 0,4% notując największy spadek w tym roku. Oczekuje się jednak, że BoC mimo wszystko będzie parł naprzód podnosząc stopy, ponieważ nieoczekiwany spadek cen był w dużej mierze spowodowany odwróceniem wzrostu cen w branży turystycznej. Mając to na uwadze, jednym z największych problemów Kanady jest ropa naftowa. Cena ropy spadła o 10% w porównaniu z jej szczytem w tym miesiącu, ale cena Western Canada Select spadła o ponad 30%. W przeciwieństwie do ropy, która wciąż unosi się w pobliżu 3-letnich maksimów, WCS znajduje się blisko 2-letnich minimów. Ta ogromna różnica wynika z przestojów w amerykańskiej rafinerii, braku przepustowości rurociągów i rosnącej produkcji z piasków roponośnych. Czynniki te niemal zapewniają, że BoC zdecyduje się na gołębią podwyżkę z niewielką szansą na brak zmian w poziomie stóp.
Dzięki silniejszemu sektorowi usług i wzrostowi cen konsumpcyjnych, dolar nowozelandzki okazał się najsilniejszą walutą zeszłego tygodnia. Wskaźnik CPI rósł w najszybszym tempie od pierwszego kwartału 2017 r., a wzrost cen w ujęciu rok do roku przyspieszył do 1,9% z 1,5%. Tak więc, podczas gdy ceny mleka nadal spadają, obawy Reserve Bank of New Zealand, a zwłaszcza gołębie nastawienie banku zostaną złagodzone przez wzrost CPI. Sektor usług radzi sobie lepiej niż sektor produkcyjny, ale ekonomiści czekają na publikację bilansu handlowego, który poprawi się po osiągnięciu rekordowo niskiego poziomu w sierpniu. Technicznie, dopóki NZD/USD jest notowane poniżej 66 centów pozostaje w trendzie spadkowym, ale jeśli przekroczy ten poziom, może nastąpić silniejsze ożywienie ze strony kupujących. Biorąc pod uwagę, że w tym tygodniu nie ma zbyt wielu raportów gospodarczych z Nowej Zelandii, prognozy dla NZD mogą zależeć od apetytu rynku na ryzyko i dolary amerykańskie.
AUD/USD Wciąż w trendzie spadkowym poniżej 72 centów
Zarówno australijski, jak i nowozelandzki dolar czerpały korzyści z decyzji rządu USA o nazwaniu Chin manipulatorem walutowym. Podobnie jak w przypadku NZD, trend spadkowy w dolarze australijskim pozostanie nienaruszony, dopóki AUD/USD nie wzrośnie powyżej 72 centów. Zeszłotygodniowe dane z Australii okazały się być mieszane. Jedynie 5600 miejsc pracy zostało utworzonych we wrześniu (wbrew oczekiwaniom na poziomie 15 tys.), a wskaźnik uczestnictwa spadł. Niemniej jednak zatrudnienie w pełnym wymiarze czasu pracy pozostaje wysokie. Liczba pracujących w pełnym wymiarze godzin wzrosła o 21 tys., podczas gdy stopa bezrobocia spadła do poziomu 5,0%. W ciągu ostatniego roku zatrudnienie wzrosło o ponad 290 000 osób, czyli o 2,4%, co było wartością przekraczającą wzrost średnioroczny w ciągu ostatnich 20 lat (2,0%). Dane na temat pracy sugerują, że wzrost pozostaje zadziwiająco odporny pomimo ryzyka związanego z wojną handlową. Jednak australijskie firmy martwią się, ponieważ zaufanie biznesowe spadło do najniższego poziomu od dwóch lat. Obawy te są uzasadnione, ponieważ jak wynika z najnowszego raportu PKB chińska gospodarka rozwija się w najwolniejszym tempie od 2009 roku. W tym tygodniu nie zaplanowano publikacji żadnych ważnych raportów z Australii, ale przemawia zastępca prezesa i członkowie RBA. Prawdopodobnie powtórzą oni to co możemy odczytać w minutkach RBA, które wskazują, że nie ma silnego argumentu za krótkoterminowym dostosowaniem polityki monetarnej. Podczas gdy słabszy dolar australijski pomaga gospodarce, obawiają się niejasności związanych z konsumpcją.