Ostatnie dni na rynku złota były okresem delikatnego odreagowania spadkowego na wykresie tego kruszcu, po wcześniejszych kilku tygodniach wyraźnych zwyżek. Niemniej, już wczorajsza sesja przyniosła powrót notowań złota do wzrostów i ponowne przekroczenie poziomu 1290 USD za uncję.
Stronie popytowej na rynku złota sprzyjała słabość amerykańskiego dolara, z którym kruszec wykazuje odwrotną korelację. Wczoraj notowania USD spadły za sprawą konfliktu wewnętrznego polityków w USA, przedłużającego government shutdown, a także potwierdzenia bardziej gołębiego nastawienia Rezerwy Federalnej do prowadzenia polityki monetarnej w USA. Wczoraj opublikowane zostały minutki z grudniowego posiedzenia Fed, sugerujące, że instytucja ta nie będzie śpieszyć się z kolejnymi podwyżkami stóp procentowych. Wywołały one nawet falę spekulacji na temat rosnącego prawdopodobieństwa cięć stóp procentowych w USA, bardziej niż ich podwyżek.
Zmiana nastawienia Fed na bardziej gołębie, problemy w USA, a także niepewność dotycząca wyniku rozmów dyplomatycznych na temat konfliktu handlowego USA i Chin – to kluczowe czynniki obecnie sprzyjające wzrostom cen złota. Obecnie notowania kruszcu znajdują się w okolicach ważnej psychologicznej bariery, na poziomie 1300 USD za uncję, która może ograniczać zapędy kupujących – jednak najprawdopodobniej tylko w ujęciu krótkoterminowym.
Notowania złota – dane dzienne