Dzisiejszy poranek upłynie pod znakiem publikacji PMI w krajach strefy euro. Mogą one mieć wpływ na wartość wspólnej waluty, ale nie powinniśmy się spodziewać za wiele. Traderzy będą czekać na jutrzejszą decyzję Europejskiego Banku Centralnego. W międzyczasie juan znalazł się na najsłabszym poziomie od ponad roku, co jest czystym znakiem walki ze Stanami Zjednoczonymi za pomocą manipulacji walutowej.
Juan słabszy z dnia na dzień
Ludowy Bank Chin po jednodniowym oddechu po raz kolejny podniósł stopę referencyjną USDCNY, z 6,7593 na 6,7891. Oznacza to, że chińska waluta znajduje się na najniższym poziomie od 11 lipca zeszłego roku. Jak widać, bank centralny stosuje się do poleceń Partii, która chce dokonać odwetu za nałożone przez Stany Zjednoczone cło. To kolejny etap walki o podłożu ekonomicznym pomiędzy dwoma największymi gospodarkami świata.
Jeszcze wczoraj Sekretarz Skarbu USA Mnuchin powiedział, że inwestorzy nie powinni obawiać się wojny walutowej. Dane z ostatnich dni zdają się przeczyć tej tezie. Wielu inwestorów jest zdania, że obecne osłabienie juana to nie interwencja Chin, a jedynie odzwierciedlenie silnej pozycji amerykańskiej waluty. Jak dobrze zauważył Sheridan z ForexLive, juan stracił na wartości w stosunku do całego koszyka walut, a nie tylko dolara.
Wartość juana w stosunku do koszyka walut
Niemiecka gospodarka odzyskuje momentum
Bundesbank opublikował wczoraj miesięczny raport dotyczący niemieckiej gospodarki. Wynika z niego, że w kraju wraca wzrostowy sentyment. „Wiosna jest znacznie lepszym okresem niż początek roku”, możemy przeczytać w raporcie. Mimo to niemiecki bank centralny jest sceptycznie nastawiony do możliwości poprawienia wyników z ostatnich lat.
Niemiecka gospodarka wzrosła w znacznej części dzięki większej produkcji samochodów oraz środków farmakologicznych. Nadal słaba jest konsumpcja w gospodarstwach domowych. Mimo to zwiększa się aktywność w budownictwie.
O 9:30 poznamy wartość niemieckiego PMI dla przemysłu. Rynki oczekują nieco gorszego wyniku niż poprzednio: 55,5 pkt vs 55,9 pkt. Nieznacznie ma się poprawić dynamika wzrostu usług, z 54,5 pkt do 54,6 pkt. Dzisiejsze dane ze strefy euro raczej i tak nie wpłyną znacząco na cenę EUR. Dopiero jutrzejsze posiedzenie EBC rzuci więcej światła na dalszy rozwój sytuacji w krajach UE.
EURUSD dopiero jutro będzie miał szansę wyrwać się z konsolidacji