Najważniejszym wydarzeniem środowej sesji była decyzja monetarna amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Decyzja szczególna, ze względu na fakt, że oznaczała ona pierwszą podwyżkę stóp procentowych w Ameryce pod kierownictwem nowego prezesa Fed, Jerome Powella. Dolar wyraźnie traci w odpowiedzi na wczorajsze oświadczenie monetarne amerykańskiej Rezerwy. Czy możemy spodziewać się podobnej reakcji na funcie przed dzisiejszą decyzją monetarną Bank of England?
Całe oświadczenie opisywaliśmy w oddzielnym artykule opublikowanym tuż po godzinie 19:00 czasu polskiego, gdy podwyżka stóp procentowych Fed o kolejne 25 pb. była już faktem.
Treść oświadczenia polityki pieniężnej opublikowanego o godzinie 19:00 nie uległa dużej zmianie od czasu ostatniego spotkania. Powtórzyły się stwierdzenia, że inflacja roczna powinna wzrastać w kolejnych miesiącach oraz te dotyczące silnej kondycji rynku pracy. Decyzja o podniesieniu stóp o 25 punktów bazowych była podjęta jednogłośnie.
Jastrzębią zmianą okazało się stwierdzenie, że „prognozy gospodarcze umocniły się w ostatnich miesiącach” i to między innymi ta linijka dzisiejszego dokumentu przyczyniła się do aprecjacji dolara amerykańskiego – czytamy w artykule.
Mimo to inwestorzy poczuli się wyraźnie zawiedzeni faktem, że Rezerwa nie potwierdziła, czy nawet nie zasygnalizowała chęci czterech (nie trzech) podwyżek w 2018 roku. Sytuacji nie zmienia fakt podniesienia prognoz na przyszły rok, w którym czekają nas trzy (nie dwie jak do tej pory) podwyżki FOMC. Dolar traci w odpowiedzi na wczorajszą podwyżkę, zyskując jedynie w stosunku słabego AUD:
Nie mamy co liczyć na podwyżkę BoE
Jeśli Bank of England rzeczywiście podniósłby poziom swoich stóp procentowych na dzisiejszym posiedzeniu, byłby to spory szok dla całego rynku, który wycenia takie prawdopodobieństwo na zaledwie 16%. Oczekuje się natomiast, że BoE zasygnalizuje w pewien sposób czy i kiedy ma zamiar zacieśnić swoją politykę monetarną.
Takiego przebiegu marcowego posiedzenia BoE spodziewają się analitycy Commerzbank (DE:CBKG), którzy w swoim porannym komentarzu rynkowym przyznają: w trakcie swojego ostatniego zeznania w Parlamencie gubernator Carney podkreślił, że kierowany przez niego bank nie przywiązuje się do raz obranej ścieżki polityki monetarnej ‘chyba, że zmuszałyby nas do tego ekstremalne warunki gospodarcze’. Sęk w tym, że zarówno Commerzbank jak i sam Carney przyznają, że Wielka Brytania nie znajduje się obecnie w sytuacji ekstremalnych warunków gospodarczych. Ostatnie dane z brytyjskiej gospodarki podkreślają wzrostową tendencję, a rozmowy w sprawie Brexitu (choć powoli) to jednak posuwają się w przód.
Marcowe posiedzenie BoE będzie dobrą okazją do nakierowania rynków na nową ścieżkę podwyżek – przekonują analitycy Commerzbank. W porannym komentarzu zwracają uwagę, że prawdopodobieństwo zmiany poziomu stóp BoE w maju sięga już niemal 70%. Dzisiejszy protokół z posiedzenia MPC powinien utwierdzić rynek w tym przekonaniu. EURGBP tymczasem rozpoczyna dzień od niewielkich wzrostów. Cross zniżkuje, z niewielką przerwą na korektę 13 marca, już jedenaście sesji kierując się w stronę dolnego ograniczenia kanału spadkowego:
Kalendarz makroekonomiczny na czwartek, 22 marca
Najważniejszym wydarzeniem sesji pozostaje decyzja monetarna Bank of England, która zaplanowana jest na godzinę 13:00 czasu polskiego. Przed południem śledzić będziemy dane instytutu IFO oraz indeks PMI dla strefy euro. Na kwadrans przed godziną 15:00 zaplanowana jest publikacja wstępnych wyliczeń amerykańskiego PMI