Dziś w nocy wiele się działo! Rynek kryptowalut runął, straty wyniosły nawet kilkanaście procent na niektórych dużych monetach. Wall Street zaliczył najgorszą sesję od dawna, co przetoczyło się później przez rynki azjatyckie. Donald Trump w telewizji nazwał członków FED wariatami za sposób prowadzenia polityki monetarnej. Dziś też nie będzie nudno, poznamy protokół z posiedzenia EBC, a także dane inflacyjne ze Stanów Zjednoczonych.
Najgorsza sesja od czasu Brexitu
Środowa sesja okazała się tragiczna na Wall Street. Wszystkie ważne indeksy straciły ponad 3% wartości:
- SP500 -3,29%, zamknięcie na 2 785 pkt
- Dow Jones Industrial Average -3,15%, zamknięcie na 25 598 pkt
- Nasdaq -4,08%, zamknięcie na 7 422 pkt
Dla dwóch pierwszych indeksów był to największy jednodniowy spadek od 8 lutego, a Nasdaq ostatnio gorzej radził sobie po ogłoszeniu wyników głosowania w sprawie Brexit. Choć wczorajsza sesja nie była znowu tak dewastacyjna, to jednak rzuca cień na rajd giełdowy napędzany świetnymi danymi gospodarczymi oraz obniżką podatków dla przedsiębiorstw.
Co dalej? Dopiero co w zeszłym tygodniu zostały wyznaczone nowe szczyty na indeksach, a tu już doszło do tak drastycznej deprecjacji. Wall Street może ucierpieć z powodu zwiększającego się kosztu zatrudnienia oraz droższych kredytów związanych z zacieśnianiem polityki przez FED.
Zdaniem Charliego Ripleya z Allianz (DE:ALVG) Investment Management, wczorajsza reakcja inwestorów jest właśnie swego rodzaju uświadomieniem sobie, że polityka niskich stóp procentowych już się zakończyła.
Podsumowanie sytuacji na najważniejszych indeksach giełdowych w USA
FED jest „loco” zdaniem Trumpa
Amerykański prezydent wystąpił w telewizji FOX (która mocno wspiera jego działania). Powiedział tam, że FED „zwariował” i zbyt szybko zacieśnia stopy procentowe. Dodał, że problemem Stanów Zjednoczonych nie jest wojna handlowa z Chinami, a właśnie działania prowadzone Rezerwę Federalną. Pod koniec posunął się nawet do określenia obecnej polityki monetarnej jako „loco”, czyli z hiszpańskiego „szalonej”.
Szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego wzięła w obronę Powella i powiedziała, że jego działania nie są w żaden sposób szalone i są w pełni uzasadnione.
Nieco wcześniej Bostic z FED opowiadał o swoim prognozach gospodarczych. Powiedział, że poziom bezrobocia w USA jest obecnie na „bardzo, bardzo niskim poziomie”. Wiele wskaźników mówi, że gospodarka radzi sobie świetnie. Przez resztę roku sytuacja powinna pozostać stabilna. Gospodarka na razie nie ulega przegrzaniu, a FED nie zamierza zatrzymać podwyżek stóp.