Najważniejszym wydarzeniem minionych kilkunastu godzin był wynik głosowania w sprawie umowy dot. wyjścia z UE. Tak jak oczekiwano, brytyjska premier odniosła sromotną porażkę. Dziś o 10:15 przemówienie ma prezes Banku Anglii, być może przedstawi spojrzenie instytucji na Brexit. Poznamy również brytyjskie dane inflacyjne. Pojawiły się pogłoski, że Bank Japonii ma obniżyć prognozę wzrostu cen. Indeks zaufania konsumentów w Australii gwałtownie zanurkował.
Bank Japonii pesymistyczny co do inflacji
Najbliższe spotkanie japońskiego banku centralnego ma odbyć się w dniach 22-23 stycznia, po jego zakończeniu zostanie opublikowane oświadczenie. Znajdą się w nim między innymi prognozy inflacyjne. Pojawiają się głosy „osób zapoznanych z tematem”, że Bank Japonii ma obniżyć swoje oczekiwania co do inflacji. Powodem takiego postępowania ma być taniejąca ropa naftowa, która ciągnie ceny w dół.
Jeżeli BOJ obniży prognozy inflacyjne oraz utrzyma cel w wysokości 2%, będzie to oznaczało, że obecna polityka monetarna nie wystarcza, żeby dostarczyć impulsu do wzrostu cen. Rozwiązania będą dwa: utrzymywać obecną politykę jeszcze dłużej albo dokonać drastyczniejszego luzowania w celu przyspieszenia procesu. Oba scenariusze odbiją się negatywnie na sile jena.
Inflacja w Japonii nadal oscyluje w okolicach 1%
Sentyment konsumentów w Australii słabnie
Po północy Westpac podał dane dotyczące sentymentu wśród australijskich konsumentów. Wartość indeksu zaufania spadła do 99,6 pkt, co oznacza wynik o 5,3% niższy w ujęciu rocznym (poprzednio +0,1% – 104,4 pkt).
Z oświadczenia opublikowanego przez Westpac wynika, że „ostrożnie optymistyczny” nastrój obecny wśród konsumentów w zeszłym roku zniknął całkowicie. Jest to pierwszy odczyt poniżej 100 punktów od listopada 2017 roku. Spadek w styczniu jest znaczący, tak gwałtowna deprecjacja po raz ostatni miała miejsce w Australii ponad trzy lata temu.
Na styczniowy sentyment należy patrzeć z delikatną rezerwą, ponieważ zazwyczaj indeks traci wtedy po wzroście związanym z sezonem świątecznym. Mimo to, aktualny odczyt wskazuje na słaby początek roku. Wszystkie komponenty wskaźnika były na minusie. Najgorsze są oczekiwania dotyczące gospodarki oraz obecnych finansów.
Gwałtowny spadek indeksu zaufania konsumentów zwiastuje słaby rok