Po dobrych NFP podaż na EURUSD nie może pokonać 1,1300.

Opublikowano 09.02.2015, 09:02


Publikowany co miesiąc raport NFP z amerykańskiego rynku pokazał, że rynek pracy cały czas tworzy ponad 200.000 nowych miejsc pracy. Przy trwającej już pond 6 miesięcy pozytywnej tendencji na rynku pracy nie widać jeszcze oznak wyhamowania, co jest pozytywnym czynnikiem dla dolara. Ale popyt na amerykańską walutę nie może przełamać ponownie 1,1300.

Wracając na chwilę do fundamentów z USA to trzeba przyznać, że wzrost na rynku pracy największej gospodarki jest naprawdę solidny. Mimo osiągania już stanu absolutnego zatrudnienia, cały czas jest miejsce na nowe miejsca pracy i to w okresie, kiedy zwykle ogranicza się zatrudnienie ze względu na sezonowość niektórych usług i produktów. W przypadku USA nie ma tego czynnika, co oczywiście jest dobrym prognostykiem na kolejne miesiące. Ale z punktu widzenia zarządzania kapitałem uwaga tradera powinna być skupiona jeszcze na innych wskaźnikach powiązanych z NFP, a świadczących o sile całej gospodarki. Patrząc na dynamikę produktywności to niestety ona spadła. Do tego wzrastają koszty pracy. Dla przedsiębiorców zatrudniających coraz więcej pracowników to niedobre zestawienie kosztów/korzyści. Rosną koszty pracy a przy rosnącej liczbie zatrudnionych koszt całościowy też wrośnie. A do tego nie rosną wydatki Amerykanów. Czyli zarówno ze strony przedsiębiorców i zatrudnionych nie ma czynnika inflacjogennego. A na sygnały o rosnącej inflacji czeka Fed, żeby zacząć proces podwyższania stóp procentowych. Na tym etapie nie ma na to szans. Według mnie to właśnie powyższe czynniki sprawiają, że podaż na EURUSD nie ma tyle przewagi, żeby zepchnąć kurs ponownie poniżej 1,1300 na dłużej niż kilkadziesiąt minut.

Patrząc na EURUSD na wykresie dziennym widać klasyczną formację fortepianu i to z dość szerokim zasięgiem, bo 1,1500-1,1300. Rynek nie jest zdecydowany po ostatnim tygodniu i po wcześniejszym, kiedy nastąpiło pierwsze od 7 tygodni mocniejsze odreagowanie. Widać wygasanie impetu na spadki. Jeśli zerkniemy na wykres H4 to widać klasyczną formacje podwójnego szczytu ze wsparciem na linii 1,1300. Podwójny szczyt dla techników to sygnał za spadkami i gdyby podaż chciała zaatakować teraz to musiałaby zepchnąć EURUSD poniżej 1,1290 żeby nabrać tempa między innymi dzięki zamykanym stop lossom długich pozycji. Z drugiej strony, jeśli przeanalizujemy reakcje rynku po NFP to po tak dobrych danych brak trwałego naruszenia 1,1300 oznacza, że groźba korekty jest cały czas aktualna. W ostatnich dwóch tygodniach ruchy wzrostowe były większe niż spadkowe i to nie na bazie danych fundamentalnych. Dla mnie to cały czas sygnał ograniczania pozycji dolarowych i do czasu, kiedy 1,1290 jest nienaruszane moim scenariuszem dla EURUSD są wzrosty. Z wykresu H1 widoczny jest teraz opór przy 1,1473, co jest najbliższym celem. Na dzisiejsza sesje nie zapowiedziane są istotne dla dolara dane, wiec nie upatruję bodźców z fundamentów, ale widać, że inwestorzy chcą wykorzystać ponowny test dołków do kupna.


Z wyliczeń pivotów na dziś poziomem głównym dla EURUSD jest 1,1373 ze wsparciami 1,1259 i 1,1197 a oporami 1,1435 i 1,1549.
Dla GBPUSD poziomem głównym jest 1,5268 ze wsparciami 1,5180 i 1,5123 a oporami 1,5324 i 1,5411.

Grzegorz Jaworski, IronFX

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.