Pogorszenie nastrojów na rynkach kapitałowych nie przekłada się póki co na rynek walutowy, gdzie generalnie kursy głównych par oscylują w okolicach piątkowych zamknięć. Jakimś wytłumaczeniem tego stanu może być fakt, że przez ostatnie tygodnie dolar systematycznie się umacniał i obecnie jest już wskaźnikowo wykupiony, a tym samym prosty przepływ kapitału do dolara w sytuacjach pogorszenia sentymentu na rynkach obecnie nie funkcjonuje. Jako ciekawostkę można podać fakt, że indeks dolarowy (ważony z ICE) znajduje się w górnej strefie zasięgów wynikających z proporcji większych struktur wzrostowych, a to oznacza że potencjał dalszego umacniania amerykańskiej waluty przynajmniej w krótkim terminie robi się ograniczony.
Jeśli chodzi o rynek eurodolara, to kurs tej pary zatrzymał się w połowie strefy pomiędzy ważnymi wsparciami a istotnymi oporami i póki co nie może się zdecydować w którym kierunku podążyć.
Wydaje się, że test okolic 1,32 może być okazją do przyłączenia się do trendu spadkowego, a dotarcie w pobliże 1,29 dobrym miejscem do ograniczenia aktywności po krótkiej stronie rynku. W średnim terminie wydaje się, iż korekta na rynku EUR/USD przeciągnie się, choć w perspektywie kilkunastu dni jakiś zdecydowanie większy ruch korekcyjny jest możliwy.
Silne wskaźnikowe wyprzedanie oraz test ważnych wsparć, to czynniki, które mogą zachęcić stronę popytową do większej aktywności na rynku GBP/USD.
Pierwszym sygnałem poprawy sentymentu na tej parze byłoby dla mnie pokonanie strefy 1,5090-1,510, gdzie znajdują się pierwsze opory. Jeśli takie wybicie nastąpi, to droga co najmniej w kierunku strefy 1,5316-1,5450 (patrz powyższy wykres) powinna zostać otwarta.
W górnych partiach hipotetycznej póki co formacji trójkąta rozszerzającego się przebywa obecnie kurs pary USD/JPY i tak jak pisałem w ostatnim raporcie tygodniowym, aby ta formacja stała się rzeczywistą, rynek musi przetestować poziom 94,50, gdzie znajduje się jej górne ograniczenie.
Jeśli tak się stanie i rynek od ww. opory nieco się cofnie, to szanse na wybicie z tej formacji górą i w konsekwencji kontynuację umacniania dolara względem jena będą spore. Gdzie w takim przypadku można będzie szukać kolejnych celów dla tego rynku pisałem w ostatnim raporcie tygodniowym.
Tomasz Marek
EFIX Dom Maklerski S.A.