EUR/USD
Wyraźne wzrosty eurodolara w pierwszej części tygodnia, których konsekwencją był test 50% zniesienia trwającej od szczytu z lutego fali spadkowej, a następnie dość dynamiczna realizacja zysków będąca konsekwencją konferencji po posiedzeniu ECB, to główne wydarzenia przełomu kwietnia i maja oglądane na wykresie EUR/USD. Z technicznego punktu widzenia korekta wzrostowa trwająca na omawianej parze od końca marca mogła już się zakończyć, jednak na obecnym etapie nie ma wystarczających sygnałów, że tak się właśnie stało. Innym rozwiązaniem jest budowanie jakiejś konsolidacji będącej falą „b” trwającej od końca marca korekty. Taki wariant, po uwzględnieniu obrazu średnioterminowych cykli (patrz pierwszy z powyższych wykresów) wydaje się na obecnym etapie wariantem preferowanym. Interpretacja taka będzie aktualna, dopóki kurs EUR/USD pozostawać będzie powyżej 1,2850, gdzie znajdują się ważne wsparcia. Pierwsze wsparcia usytuowane są natomiast w strefie 1,2980-1,2920 i powinny być celem dla kursu omawianej pary, jeśli wariant z trendem bocznym w fali „b” ma być realizowany. Z drugiej strony scenariusz z trendem bocznym zostałby zanegowany, jeśli początek nadchodzącego tygodnia przyniósłby wzrosty kursu EUR/USD powyżej 1,3220, gdzie znajdują się najbliższe opory.
EUR/USD
WSPARCIE
OPÓR
Najbliższy
1,2920
1,3220
Istotny
1,2850
1,3340
USD/CHF
Bardzo dynamiczne zmiany oglądaliśmy w minionym tygodniu na rynku USD/CHF, jednak na obecnym etapie nie wyjaśniły one jednoznacznie technicznego obrazu tej pary. Dlaczego ? Gdyż skala spadku, choć spora zatrzymała się na górnych partiach kluczowych wsparć, po czym rynek dynamicznie odbił zatrzymując się mniej więcej w połowie strefy tworzonej przez kluczowe wsparcia i opory (patrz drugi z powyższych wykresów). Tym samym, moim zdaniem musimy czekać na pokonanie minimum z 1 maja (0,9246), co byłoby sygnałem pro spadkowym dla USD/CHF lub też na test okolic 0,9465, gdzie znajduje się górne ograniczenie prezentowanego na danych 1H trendu bocznego. Taki test oznaczałby budowanie konsolidacji od połowy marca br., co w średnim terminie sugerowałoby jeszcze jedną podfalę wzrostową. Taki wariant (oznaczenia) pokazałem na pierwszym z powyższych wykresów. Niestety na obecnym etapie obydwa ww. scenariusze są mniej więcej tak samo prawdopodobne, a to oznacza, że bezpieczniej jest czekać na wyjaśnienie sytuacji technicznej omawianej pary, aniżeli podejmować słabo uargumentowane decyzje.
USD/CHF
WSPARCIE
OPÓR
Najbliższy
0,9246
0,9465
Istotny
0,9150
0,9515
GBP/USD
Kolejna partia lepszych od oczekiwań danych makro z Wielkiej Brytanii oddala widmo następnych etapów luzowania polityki pieniężnej przez BoE, a to wzmacnia stronę popytową na rynku funta. To z kolei powoduje kontynuację wzrostów na rynku GBP/USD, które jak widać na powyższych wykresach doprowadziły już kurs omawianej pary do dolnych partii pierwszej, poważnej strefy oporów. Dodatkowo faza wzrostowa średnioterminowego cyklu (patrz pierwszy z powyższych wykresów) robi się już nieco zaawansowana, a to może skłonić część inwestorów do realizacji zysków. Zakładając, że wzrosty oglądane od połowy marca są tylko średnioterminową korektą, a tym samym powinny mieć korekcyjną strukturę, wydaje się, iż do jej wypełnienia brakuje jeszcze jednego lokalnego ruchu w dół i następnie finalnej fali wzrostowej. Przy takich założeniach okolice 1,58, a w wariancie mocno optymistycznym poziom 1,6015 mogłyby być w tej fazie średnioterminowego cyklu osiągnięte. Poziom obrony dla takiego scenariusza ustawiłbym nieco poniżej 1,53, gdzie znajdują się ważne, prezentowane na pierwszym z powyższych wykresów wsparcia.
GBP/USD
WSPARCIE
OPÓR
Najbliższy
1,5410
1,5790
Istotny
1,5300
1,6015
USD/JPY
Dość dynamiczne wahania w zakresie 3 figur – tak w skrócie można omówić zachowanie rynku USD/JPY z ostatnich tygodni. Generalnie patrząc z pewnej perspektywy, nie zmienia to zbytnio obrazu tego rynku, który jest już dość wysoko. Patrząc jednak na krótkoterminową strukturę ostatnich ruchów można wysunąć tezę, że jeśli rynek ten ma wejść w głębszą korektę, to z początkiem nadchodzącego tygodnia powinien on wyraźnie się cofnąć, najlepiej poniżej 98 USD/JPY. Jeśli tego nie będzie, a kurs omawianej pary przetestuje czy przełamie poziom 99,80, gdzie biegnie linia poprowadzona po ostatnich, lokalnych szczytach, to kontynuacja umacniania dolara względem jena stanie się wysoce prawdopodobna. W takim przypadku nawet ruch do okolic 103,0 byłby prawdopodobny. Z drugiej strony spadek poniżej 98,0 otworzyłby drogę do ruchu w kierunku strefy 95,0-94,10, gdzie znajdują się poważne, prezentowane na drugim z powyższych wykresów wsparcia.
USD/JPY
WSPARCIE
OPÓR
Najbliższy
98,00
99,80
Istotny
95,00
103,00
Tomasz Marek
EFIX Dom Maklerski S.A.