Nvidia nie przestaje zaskakiwać. Jak zareaguje rynek?
21 listopada 2024 r. Nvidia Corporation opublikowała raport finansowy za III kw. 2024 r., który wskazał, że jej przychody wzrosły w raportowanym okresie o 95% do 35,1 mld USD rok do roku, przewyższając szacunki rynkowe.
Jeśli chodzi o prognozy, Nvidia przewidywała wówczas przychody w wysokości 37,5 mld USD w IV kw., co oznaczałoby wzrost przychodów o prawie 70%.
Co więcej, założyciel i dyrektor generalny Jensen Huang podkreślił, że era sztucznej inteligencji jest w pełnym rozkwicie, a sztuczna inteligencja przekształca każdą branżę, firmę i kraj.
Nie przeszkodziło to jednak inwestorom w realizacji zysków, dlatego wkrótce po ogłoszeniu bardzo dobrych wyników finansowych akcje Nvidii spadły o blisko 14% z poziomu niecałych 153 dol. do 126 dol.
Wiele wskazuje na to, że obecnie rynek rozgrywa podobny scenariusz mocnych wzrostów przed wynikami, które mogą zapoczątkować kolejną falę realizacji zysków.
Tym samym analityk Marcin Tuszkiewicz spodziewa się, że akcje zmierzają do wybicia z konsolidacji między wsparciem 128 dol. a oporem 148 dol., jednak ich dalszy kierunek będzie zależał od wyników za IV kw. oraz konferencji prasowej firmy, która jest dziś najważniejszym graczem na rynku spółek technologicznych.
– W przypadku Nvidii kluczowe będą wyniki za IV kw. 2024 r. Dotychczas spółka bardzo ładnie systematycznie rosła, a ostatnie komunikaty raczej napawają optymizmem. Dalszy kierunek zależy jednak od tego, czy gigant przedstawi inwestorom dalszą przestrzeń do swojego rozwoju i pomnożenia zysków. Tym samym czekamy na wybicie z trwającej konsolidacji, ale z perspektywy technicznej nie widzę sygnałów, aby kurs w najbliższym czasie miał mocno spadać, co może sugerować wybicie górą z dotychczasowego trendu bocznego – wyjaśnia analityk Marcin Tuszkiewicz.