Odblokuj dane Premium: aż 50% rabatu na InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Niezdany test solidarności

Opublikowano 08.04.2020, 11:48
Zaktualizowano 09.07.2023, 12:32
EUR/USD
-

Europa zaczyna dzień od wygaszania apetytu na ryzyko, jaki narósł przez ostatnie dwa dni. Jakkolwiek wątpliwości popytu pojawiły się jeszcze wczoraj pod koniec sesji na Wall Street, dziś rano kubeł zimnej wody na głowy inwestorów wylewa Eurogrupa, która po wielogodzinnych rozmowach nie doszła do porozumienia w sprawie strategii łagodzenia wpływu pandemii na gospodarkę.

Szesnaście godzin spędzonych na rozmowach nie wystarczyło ministrom finansów UE, aby znaleźć konsensus dla planu odpowiedzi na wyzwania stawiane przez pandemię COVID-19. Kością niezgody stały się corona bonds, tj. wspólne obligacje państw UE. Takiego rozwiązania dla złagodzenia obciążeń fiskalnych życzą sobie Francja i państwa z południa Europy, które najmocniej ucierpiały na wybuchu epidemii. Przeciwne są Niemcy oraz inne kraje z bogatszej północy, które obawiają się, że emisja wspólnego długu pozostanie docelowym środkiem stwarzającym furtkę dla niżej ocenianych państw do taniego zadłużania się w przyszłości.

EUR/USD został zrzucony pod 1,0850, a awersja do ryzyka przetoczyła się przez inne klasy aktywów. Wstępny szok jest zrozumiały, nawet jeśli w końcowym rozrachunku spór między członkami UE nie oznacza jeszcze całkowitego fiaska w tworzeniu planu. Eurogrupa wróci do rozmów jutro. Jakkolwiek corona bonds mogą pozostać nieuzgodnionym elementem, można dalej liczyć, że kompromis zostanie osiągnięty w kwestii funduszu na pożyczki mitygujące ryzyko wzrostu bezrobocia, gwarancji rządowych pod inwestycje przedsiębiorstw (gry przyjdzie czas na odbudowę ożywienia), a także linie kredytowe z Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego. Mimo to dzisiejszy brak porozumienia podnosi ryzyko, że UE będzie marnować czas na kłótnie, przez co jednak koszty walki z koronawirusem będą wyższe. Dla EUR potwierdzenie europejskiej solidarności jest kluczowe, gdyż brak skoordynowanych działań fiskalnych będzie szkodliwy zarówno dla waluty, jak i też dla oceny wiarygodności kredytowej biedniejszych krajów. Ostatnie czego strefa euro potrzebuje, to dodatkowego kryzysu zaufania do instrumentów dłużnych państw członkowskich.

Kwietniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej dla jej członków powinno być jednym z przyjemniejszych w najbliższym czasie. Oczekujemy, że po dzisiejszym spotkaniu nie dojdzie do zmian w polityce monetarnej. Od 17 marca, kiedy RPP dokonała obniżki stopy referencyjnej o 50 pb do 1 proc., a dodatkowo bank wprowadził inne narzędzia dla wsparcia gospodarki, nie otrzymaliśmy wiele twardych danych z gospodarki, które pomogłyby Radzie ocenić skalę szkód wywołanych epidemią koronawirusa i paraliżem aktywności gospodarczej. Jakkolwiek przedstawianie w połowie marca przez prezesa NBP Adama Glapińskiego prognozy gospodarcze można obecnie uznać za wyjątkowo optymistyczne, wprowadzonymi narzędziami Rada zyskała czas, aby zebrać jak najwięcej danych przed kolejną decyzją. Rozwój epidemii w kraju i na świecie jest sprawą dynamiczną, tak samo jak rodząca się dyskusja o momencie poluzowania zakazów dotyczących działalności gospodarczej i wychodzenia z domu. Za miesiąc (lub później) Rada być może będzie miała większe przekonanie, czy wprowadzone narzędzia są wystarczające dla wsparcia gospodarki, czy potrzeba czegoś więcej. Osobiście nie uważam, aby dalsze obniżki stóp procentowych są najlepszą drogą. Choć niezaprzeczalnie złagodziłoby to obciążenia kredytowe, ryzykiem jest pogorszenie sytuacji krajowych banków, co osłabi ich skłonność do udzielania kredytów, co będzie negatywnie rzutować na akcje kredytową w przyszłości. RPP ma do dyspozycji inne narzędzia (np. pożyczki dla banków nakierowane na kredyty dla firm), które teraz skuteczniej poprawią sytuację finansową przedsiębiorstw. Nie sądzę, aby Polska, jako bądź co bądź gospodarka wschodząca, może sobie pozwolić na sprowadzeni głównej stopy procentowej do zera (lub do 0,50 proc.). Choć słabszy złoty może okazać się korzystnym czynnikiem dla polskich eksporterów (o ile odbudują się rynki zbytu), zbyt niskie stopy procentowe rodzą ryzyko podwyższonej zmienności kursu złotego, co dla nikogo nie będzie dobre. Rada musi mieć to na wadze przy przyszłych decyzjach.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.