Zgarnij zniżkę 40%

Niewielka zmienność na rynkach walut na początku tygodnia

Opublikowano 29.07.2013, 11:12
W centrum uwagi:

· Uspokajające słowa Haruhiko Kurody
· EUR/USD: aktywność podaży przy poziomie 1,33
· Inwestorzy ostrożni na rynkach AUD i NZD

Notowania dolara rozpoczęły tydzień bez większych niespodzianek. Wartość amerykańskiej waluty jest stabilna. Tę sytuację można tłumaczyć przede wszystkim oczekiwaniem na środowe wystąpienie Bena Bernanke, które rzuci światło na dalszy kierunek działań Fed w kwestii polityki monetarnej w USA.

Uspokajające słowa Haruhiko Kurody

Tymczasem dzisiaj rano uwagę inwestorów na rynkach walutowych przyciągnęła sytuacja w Japonii, a dokładniej – konferencja prasowa szefa Banku Japonii, Haruhiko Kurody. Inwestorzy wyczekiwali przede wszystkim odniesienia się do kwestii programu luzowania ilościowego oraz wpływu planowanego podniesienia podatku obrotowego na japońską gospodarkę.

Słowa Haruhiko Kurody uspokoiły inwestorów – prezes BoJ wyraził przekonanie, że podwyżka podatku, która ma nastąpić dwuetapowo (w kwietniu 2014 r. i październiku 2015 r.) nie będzie miała istotnego negatywnego wpływu na rozwój gospodarczy w Japonii. Kuroda podtrzymał także zdanie o słuszności prowadzenia ultraliberalnej polityki monetarnej.

W rezultacie, kurs USD/JPY znalazł się dzisiaj rano na najniższym poziomie od miesiąca. Wprawdzie strona popytowa odrobiła później część tego spadku, jednak notowania tej pary walutowej znajdują się pod presją podaży z dwóch powodów.

Po pierwsze, scenariuszowi dalszych spadków sprzyja ruch w dół po nieudanej próbie powrotu notowań USD/JPY do poziomów trzycyfrowych. Po drugie, sile jena może sprzyjać po prostu względna słabość amerykańskiego dolara. Dzisiaj na rynku oczekuje się słabego odczytu indeksu podpisanych umów kupna domów – ale oczywiście uwagę inwestorów przyciąga przede wszystkim środowa konferencja po posiedzeniu FOMC, która odbędzie się w środę. Ostatnio na rynku pojawiły się spekulacje, że amerykańska gospodarka może jeszcze nie być gotowa na wycofanie programu QE3 – a tego typu oczekiwania wywierają presję na spadek wartości dolara. W środę zresztą pojawi się także wstępny odczyt amerykańskiego PKB za II kwartał, a oczekiwania nie są optymistyczne: rynek spodziewa się wzrostu rdr zaledwie o 1%. Jeśli słabe dane się potwierdzą, to może to być dla Fedu pretekst do wycofania się z deklaracji ograniczania QE3 już w tym roku – a to sprzyjałoby spadkom wartości dolara.

Obecnie najbliższym technicznym poziomem wsparcia na wykresie USD/JPY jest rejon 96,95-97,00. Do środy możemy obserwować ruch notowań USD/JPY w tym kierunku, jednak już w środę to Fed będzie rozdawał karty na rynkach walutowych, w tym na wykresie dolara względem jena.

EUR/USD: aktywność podaży przy poziomie 1,33

Tymczasem na wykresie EUR/USD poniedziałkowa sesja rozpoczęła się delikatnym spadkiem. Wynika on jednak przede wszystkim z sytuacji na wykresie tej pary walutowej – a dokładnie, z bliskości poziomu oporu w rejonie 1,33.

Niewykluczone jednak, że w pierwszej połowie tego tygodnia zobaczymy próbę przebicia poziomu 1,33 w górę, jeśli na rynku pojawią się słabe dane z USA. Najważniejszym wydarzeniem tygodnia będzie środowe wystąpienie Bena Bernanke, które prawdopodobnie istotnie wpłynie na wartość amerykańskiej waluty.

Inwestorzy ostrożni na rynkach AUD i NZD

Tymczasem oczekiwanie na liczne ważne dane w tym tygodniu zmniejszyło zainteresowanie inwestorów rynkami australijskiego i nowozelandzkiego dolara. Kursy AUD/USD i NZD/USD w poniedziałek rano konsolidują w okolicach piątkowych poziomów zamknięcia.

Na rynkach obu par walutowych środowa konferencja po posiedzeniu FOMC będzie miała oczywiście duże znaczenie. Ponadto, kluczowe mogą okazać się czwartkowe odczyty indeksów PMI dla przemysłu w Australii oraz w Chinach, będących ważnym partnerem handlowym Australii.

Inwestorzy na rynku AUD/USD powinni także śledzić jutrzejsze informacje po wystąpieniu publicznym szefa RBA, które może nakreślić kierunek dalszej polityki monetarnej w Australii. Ostatnio coraz bardziej wierzy się w dalsze obniżki stóp procentowych w tym kraju – szanse na obniżenie stóp procentowych w przyszłym miesiącu do rekordowego minimum 2,5% są oceniane na 75%. Jeśli taka sytuacja miałaby miejsce, to australijski dolar, po kilku tygodniach konsolidacji, mógłby znów znaleźć się pod presją podaży.

Sytuacja na wykresie AUD/USD różni się tym samym od sytuacji na wykresie NZD/USD, gdzie ostatnio wzrosty są wyraźnie widoczne. Jednak w Nowej Zelandii oczekuje się nie obniżenia, lecz podwyższenia poziomu stóp procentowych na początku 2014 r., a te oczekiwania sprzyjają kupującym na wykresie NZD/USD.

Dorota Sierakowska

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.