Wczorajsze bardzo dobre dane instytutu ZEW na temat nastrojów w Niemczech jak i całej strefie Euro wśród inwestorów instytucjonalnych oraz analityków, dodały paliwa do wzrostów na polskim parkiecie. W dniu dzisiejszym na rynek napłynęły informację na temat dynamiki PKB za drugi kwartał z Niemiec, Francji, Polski jak i strefy euro. W każdym z przypadków odczyty okazały się lepsze od prognoz. Dane kwartał do kwartału, odczyt/prognoza.
Niemcy: 0,7% / 0,6%
Francja: 0,5% / 0,1%
Polska: 0,4% / 0,3%
Strefa euro: 0,3% / 0,2%
Poznaliśmy dzisiaj również odczyt inflacji, która rok do roku wzrosła o 1,1% choć spodziewano się tylko wzrostu na poziomie 0,5%. Wszystkie te czynniki wskazują, iż gospodarki europejskie a w tym także i Polska, zaczynają się podnosić z okresu stagnacji.
W tym kierunku także podąża polski parkiet, który był zdecydowanym outsiderem od początku roku. Niemniej jednak już przeszło od miesiąca trwa nowa fala wzrostowa, która w odniesieniu do europejskich parkietów, ma jeszcze dużo do nadrobienia. W chwili obecnej, z fundamentalnego punktu widzenia, wszystko wskazuje na to, iż wzrosty powinny zawitać na dłużej.
Na co wskazują wykresy?
Dołek na poziomie 2066 wyznaczył koniec korekty prostej, która rozpoczęła obecną falę wzrostową. Jednakże aby taki scenariusz w pełni został potwierdzony, potrzebne jest przebicie 2504 będącego szczytem fali B. Do tego czasu scenariusz jest niepotwierdzony, jednakże podłoże makroekonomiczne wskazuje na to, iż możemy mieć do czynienia z początkiem okresu hossy.
Obecnie notowania dotarły do zniesienia wewnętrznego 61,8% (2435) wypadającego na istotnym poziomie oporu, który był już kilkukrotnie punktem zwrotnym. Aktualny ruch opisuję jako falę pierwszą czego konsekwencją jest oczekiwanie na korekcyjną falę drugą zanim rozpocznie się właściwy okres wzrostowy (fala 3 i 5).
Jako zasięg korekty, można wyznaczyć dwa poziomy. Pierwszym z nich jest zniesienie 38,2 fali pierwszej na 2294, które wypada na istotnej strefie wsparcia, natomiast drugie na zniesieniu 61,8% na poziomie 2207. Zazwyczaj fala 2 w znacznym stopniu znosi falę pierwszą jednakże w tym wypadku, biorąc pod uwagę siłę kupujących, prognozuję iż poziom 2294 powstrzyma ewentualnych sprzedających. Jeżeli mimo silnego oporu, notowania pójdą wyżej, spodziewałbym się opisywanej korekty na poziomie 2504 czyli przy poprzednim lokalnym szczycie.
Krótkoterminowo kluczem do wzrostów pozostaje trwałe przełamanie obecnego oporu na poziomie 2435 pkt. wraz z lokalną linią trendu spadkowego. Otworzy to drogę do poziomu 2504 pkt., którego przebicie potwierdzi scenariusz wzrostowy, a co w konsekwencji będzie oznaczać drogę na zeszłoroczny szczyt. W zależności od czasu w jakim ten ruch się dokona, rynek będzie musiał zmierzyć się z długoterminową linią trendu spadkowego, która najprawdopodobniej będzie przez rynek respektowana.
Szymon Nowak
Treści przedstawione w niniejszym artykule zostały przygotowane z należytą starannością i w oparciu o najlepszą wiedzę autora. Mają one charakter informacyjny i nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Ich autor nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie wyżej wymienionych treści, a w szczególności za straty z nich wynikłe.