Mario Draghi tańczy jak mu Angela Merkel zagra

Opublikowano 08.12.2011, 20:20
Zaktualizowano 09.03.2019, 14:30

Zderzenie rynkowych oczekiwań z rzeczywistością potrafi być bardzo bolesne dla portfeli inwestorów. Dzisiaj mieliśmy okazję się o tym dobitnie przekonać, gdy po rozczarowujących słowach nowego prezesa EBC wszystkie ryzykowne aktywa zaczęły wyraźnie tracić na wartości.
Dzisiejszą sesję można podzielić na dwie części. Początek notowań przebiegał pod znakiem niewielkich wzrostów, które jednak powoli wytracały na wielkości. Przeszkadzały komentarze o możliwym braku porozumienia na rozpoczynającym się dziś wieczorem szczycie Unii. O tym, że przełomu nie należy się spodziewać wie już każdy, ale fiasko rokowań byłoby niemałym zaskoczeniem. Indeksy spokojnie reagowały na wszelkie rewelacje takie jak możliwa obniżka przez agencję S&P ratingu całej UE oraz europejskich grup bankowych i czekały na decyzję EBC. Samo oczekiwanie nawet lekko pomagało, gdyż niektórzy liczyli na większą od prognoz obniżkę stóp.
Samo cięcie kosztu pieniądza o 25 pkt bazowych przeszło bez większego echa. Nie zaskoczony tym faktem rynek oczekiwał na konferencję prasową nowego prezesa EBC. Gdy Mario Draghi zaczął przemawiać poznaliśmy wyraźnie lepsze od prognoz dane z USA. Spadek cotygodniowej ilości wniosków o zasiłek dla bezrobotnych do poziomu 383 tys. w połączeniu z uruchomieniem przez EBC możliwości dłuższego refinansowania banków (na 36 miesięcy zamiast spodziewanych 24) doprowadziło do krótkotrwałego wystrzału optymizmu. Gdy jednak prezes EBC powiedział, że w minionym tygodniu został źle zrozumiany, jakoby wprowadzenie wiarygodnych ram unii fiskalnej w strefie euro, umożliwiłoby mu zwiększenie skali działań na rynku długu, na rynkach zaczęła się wyprzedaż. Mario Draghi powiedział nawet więcej. Otóż respektuje tradycję Bundesbanku, będzie działał w ramach aktualnie obwiązującej legislacji zakazującej EBC działanie jako pożyczkodawca ostatniej szansy. Ponadto ewentualne pożyczki dla MFW są trudne do przeprowadzenia z prawnego punktu widzenia, a nawet gdyby doszły do ich skutku, to uzyskane w ten sposób środki nie mogłyby zostać wykorzystane na zakup obligacji zagrożonych państw. To był zimny prysznic na głowy inwestorów, którzy już myśleli, że Mario Draghi powoli zabiera się do druku pieniądza.
Traciły wszystkie ryzykowne aktywa. WIG20 zamknął się stratą niecałych 2%, ale co gorsza zniżkował poniżej zanotowanego wczoraj minimum sesyjnego. W Europie Zachodniej indeksy straciły od 1,9% w przypadku niemieckiego DAXa, do 4,3% dla włoskiego FTMIB. Szczególnie taniały walory banków, które na samym początku sesji prezentowały się najlepiej. Tym samym nastój przed unijnym szczytem stał się iście minorowy. Jeżeli jeszcze politycy nie dojdą jutro po porozumienia, to rajd św. Mikołaja może się skończyć równie szybko, jak się w tym roku zaczął.
Imię i nazwisko autora: Łukasz Bugaj
tel: 22 504 33 29
e-mail: l.bugaj@bossa.pl

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.