Kurs złotego szykuje się do odbicia
Ostatni tydzień nie był łaskawy dla notowań polskiego złotego, którego koszyk przecenił się o przeszło 1%. W rezultacie notowania EUR/PLN odbiły z poziomu 4,24 zł do 4,30 zł obecnie, a dolar amerykański obronił wsparcie 3,90 zł i wrócił powyżej 3,96 zł.
Analitycy ING tłumaczą to zjawisko mocną realizacją zysku na złotym, który w ostatnich miesiącach był najmocniejszą walutą regionu Europy Środkowo-Wschodniej.
– Kurs EUR/PLN jest dla nas największą niespodzianką w tym tygodniu. Pod koniec maja notowania zeszły poniżej 4,25 zł, gdzie najprawdopodobniej doszło do odwrócenia pozycjonowania. Z jednej strony PLN to największa i najbardziej stabilna długa pozycja na rynkach wschodzących w tym roku, z drugiej strony wydaje się nam, że niektóre długie pozycje zostały na razie wypchnięte z rynku – napisali we wtorkowej nocie to klientów analitycy ING Banku.
Z perspektywy technicznej kurs EUR/PLN kontynuuje wzrostową korektę, której pierwszym celem był opór 4,30 zł. Dziś kupujący próbują wybić powyżej tego ograniczenia, jednak dużo ważniejsze wydaje się, jak para walutowa zakończy tydzień, gdy poznamy komentarz prezesa NBP, stanowisko Europejskiego Banku Centralnego oraz dane z amerykańskiego rynku pracy.
Notowania EUR/PLN mogą zawrócić poniżej 4,28 zł.
Zdaniem cytowanych ekspertów ING Banku czas działa na korzyść złotego, ponieważ Europejski Bank Centralny już w czwartek obniży stopy procentowe, podczas gdy NBP nie przewiduje takich posunięć aż do początku 2025 r.