- W czwartek Bank Anglii ogłosił podwyżki stóp procentowych w kraju
- Przedstawiciele banku centralnego twierdzą, że gotowi są na kolejne jeśli sytuacja się nie unormuje
- Kurs funta wobec dolara amerykańskiego chwilowo odbija
Bank Anglii gotów na kolejne podwyżki
Podczas poniedziałkowej wypowiedzi gubernator Banku Anglii (BoE), Andrew Bailey powiedział, że bank centralny Wielkiej Brytanii “nie zawaha się zmienić stóp procentowych, jeśli będzie to konieczne, aby przywrócić inflację do celu 2% w sposób trwały w średnim okresie.” Był to jednoznaczny sygnał, że jeśli cele inflacyjne nie zostaną osiągnięte a gospodarka nie będzie wychodzić na prostą, Bank nie będzie się wahać i nadal w grę wchodzić będą podwyżki stóp.
Bailey poinformował również w oświadczeniu, że BoE ściśle monitoruje ostatnie “wydarzenia na rynkach finansowych“, a konkretnie “ponowną wycenę aktywów finansowych“.
– Polityka monetarna kraju powinna zapewnić, że popyt nie wyprzedzi podaży w sposób, który prowadzi do większej inflacji w średnim okresie – dodał Bailey.
– Bank podejmie odpowiednie działania po przeprowadzeniu pełnej oceny pakietu gospodarczego, który brytyjski rząd ujawnił w zeszłym tygodniu i jego wpływu na popyt, inflację i ostatni spadek krajowej waluty – podkreślił gubernator Banku Anglii.
– RPP nie zawaha się zmienić stóp procentowych, jeśli będzie to konieczne, aby przywrócić inflację do celu 2% w sposób trwały w średnim okresie, zgodnie ze swoimi kompetencjami – dodał Bailey.
Przypomnijmy również, że ostatnia podwyżka stóp procentowych znacznie przyczyniła się do spadku krajowej waluty – funta szterlinga. Od czwartkowego ogłoszenia Banku Anglii funt szterling wobec dolara amerykańskiego odnotował najniższe poziomy od 37 lat, odbijając w poniedziałek 3,5% od dołka. Obecnie kurs GBPUSD oscyluje na poziomie 1,07670 USD, jednak pytanie na ile szterling utrzyma się w korekcie w obliczu silnego nadal dolara amerykańskiego.