Pomimo dużej zmienności po piątkowych danych ze Stanów Zjednoczonych, na rynku głównych par walutowych nie doszło do żadnych ważnych rozstrzygnięć.
 |
Kurs eurodolara kontynuuje budowanie trendu bocznego, który na tym rynku został zainicjowany w połowie poprzedniego miesiąca. Doskonałe piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy sprawiły, że kurs analizowanej pary mocno się cofnął, po czym jednak strona popytowa zdołał odrobić straty. Wszystko to działo się w ramach konsolidacji, której punkty brzegowe znajdują się aktualnie na 1,3770 oraz 1,3887. Na obecnym etapie kurs konsoliduje się tuż poniżej drugiego z wymienionych ograniczeń. Dopiero wybicie ze wspomnianej formacji powie nam więcej o kierunku przyszłego trendu. Z technicznego punktu widzenia – zbudowanie konsolidacji po okresie wyraźnego trendu zwyżkowego – daje więcej szans na jego kontynuacje niż na odwrócenie. Wybicie górą (tj. przebicie strefy 1,3887 -1,39005) otworzyłoby drogę do przetestowania tegorocznych maksimów, które zostały ustanowione w połowie marca i są usytuowane na 1,3966.
 |
Początek handlu na rynku popularnego kabla nie przyniósł żadnych znaczących zmian względem ubiegłotygodniowego zamknięcia. Przypominam, że kurs w piątek powrócił do wnętrza formacji trójkąta rozszerzającego się, z której wybicie nastąpiło 30 kwietnia, by po kilkudziesięciu minutach znaleźć się ponownie powyżej górnego ograniczenia tej konsolidacji. W tej chwili kurs waha się powyżej tego poziomu, tj. 1,6870. Dopóki notowania utrzymywać się będą powyżej tego pułapu, to wariant prowzrostowy będzie wariantem obowiązującym. W mojej opinii nawet powrót do wnętrza omawianej konsolidacji nie będzie stanowił ostatecznego zanegowania bazowego scenariusza. Prawdziwe problemy strony popytowej zaczną się dopiero w momencie wybicia z formacji trójkąta dołem, a to oznaczałoby spadek kursu poniżej 1,6725.
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.