Autor Robert Zach, Investing.com
Ostatnio żaden inny termin nie zwracał tak bardzo mojej uwagi, jak "Internet rzeczy" (Internet przedmiotów). Za tym terminem kryje się cała wizja nowego świata. Internet rzeczy ma potencjał, aby stać się najszybciej rozwijającym się rynkiem w nadchodzących latach. Szczególnie teraz, gdy ostatni fragment układanki wydaje się być odnaleziony. Otwiera to zupełnie nową perspektywę nie tylko dla Internetu przedmiotów, ale także dla przemysłu 4.0.
Szalony wzrost kursów i kapitalizacji rynkowej na rynku kryptowalut po raz kolejny pokazał, że ideologia decentralizacji jest kluczem do przyszłości. Nasze społeczeństwo naprawdę pragnie systemów zdecentralizowanych. Od dawna już, ja i wielu innych moich kolegów, analityków wierzymy, że blockchain jest rewolucyjną technologią, która zmienia całe nasze życie.
Kilka miesięcy temu po raz pierwszy usłyszałem o IOTA i po przeanalizowaniu białej księgi z entuzjazmem podszedłem do tego pomysłu. Dopiero wtedy naprawdę zdałem sobie sprawę, że Blockchain był rewolucyjny, ale nie będzie wieczny, jest coś lepszego.
Przyszłość Internetu przedmiotów
Internet przedmiotów nie jest jeszcze integralną częścią naszego codziennego życia. Nadal, na drodze do nowego świata, istnieją pewne przeszkody do pokonania. Małymi krokami zbliżamy się do nowego modelu gospodarki, w którym na scenę wchodzi internet rzeczy. Dobrym tego przykładem są inteligentne zegarki, używane w przemyśle i handlu, zastępujące różne urządzenia, miedzy innymi handhelds i PDA, które są używane do zarządzania, na przykład, towarami.
Do 2020 roku ponad 20 miliardów urządzeń powinno być podłączonych do sieci i mieć możliwość komunikowania się ze sobą, dokładnie tak samo, jak Ty, gdy prowadzisz rozmowę ze swoimi znajomymi.
Żyjemy w świecie, w którym dysponujemy miliardami urządzeń, maszyn i ludzi, ale także stoimy w obliczu kolosalnych problemów. Odnosi się to do obecnej infrastruktury, ale ważną rolę odgrywają również ograniczenia sprzętu i oprogramowania. Również kryptowaluty - przynajmniej obecne - nie rozwiążą tego problemu.
Wyobraźmy sobie miliony drobnych transakcji. Obecnie nie istnieje żaden system z centralnym biurem płatniczym, który umożliwiałby takie rozliczenia, bez ponoszenia kosztów transakcyjnych. W ten sposób banki komercyjne zarabiają pieniądze i w tym świecie żyjemy.
Mikrotransakcje oparte na blockchain doprowadziły już do rewolucji. 8 lat temu ktoś pod pseudonimem Satoshi Nakamoto wprowadził Bitcoina. Od tego czasu na rynku pojawiła się niezliczona ilość kryptograficznych walut, które rozwiązują wiele problemów naszej gospodarki i społeczeństwa. Niektóre z nich mogą również odgrywać wiodącą rolę w Internecie przedmiotów, ale szczerze mówiąc: żadna z nich nie oferuje mikrotransakcji w czasie rzeczywistym.
Powodem tego jest fakt, że wszystkie waluty kryptograficzne opracowane do tej pory opierają się na blockchain i śledzą etapy rozwoju Bitcoin i Ethereum. Odpowiednicy dwóch dużych kryptowalut - i oczywiście oni sami - nie mogą skalować liczby transakcji na sekundę i nie oferują ani stabilnej infrastruktury, ani działać na najprostszym sprzęcie. Ponadto im większa liczba użytkowników, tym wyższe opłaty transakcyjne. Nie ulegnie to zmianie w przyszłości. Bitcoin jest pionierem, ale nie jest absolutną rewolucją.
Na przykład wydawca Valve ogłosił niedawno, że metoda płatności Bitcoinem nie jest już akceptowana na platformie sprzedaży Steam. Powodem tego są opłaty transakcyjne nałożone przez sieć Bitcoin na klientów, które w tym roku zanotowały gwałtownie wzrosły i osiągnęły szczytową wartość prawie 20 dolarów za transakcję, dwa tygodnie temu. Dla porównania, opłata ta wynosiła zaledwie 0,20 USD w momencie wprowadzenia Bitcoin na parę wodną.
I właśnie w tym kierunku idzie IOTA.
IOTA, wschodząca gwiazda, która robi różnicę
IOTA jest stosunkowo nową kryptowalutą, która koncentruje się na transakcjach między maszynami. Została stworzona, aby umożliwić swobodne transakcje między urządzeniami.
W jaki sposób IOTA powinna to zrobić?
IOTA wykracza poza ideę łańcucha blokowego. Jest to pierwsza kryptograficzna waluta z ekosystemem podobnym do blockchain, ale bez bloków i łańcuchów. I właśnie to sprawia, że IOTA jest tak niezwykle atrakcyjna.
Od Internetu przedmiotów do Internetu wszystkiego
Internet przedmiotów (internet rzeczy) jest w pełnym rozkwicie. Prawie co tydzień pojawiają się na ziemi nowe przedsiębiorstwa, które rzucają inteligentne urządzenia na rynek i sprawiają, że jutrzejsze życie staje się inteligentniejsze. Harald Bauer, dyrektor biura firmy konsultingowej McKinsey we Frankfurcie, mówi: "Obecnie produkty zorientowane na konsumenta, takie jak inteligentne zegarki lub samochody z własnym napędem, są nadal głównym przedmiotem zainteresowania Internetu przedmiotów. Jednak w dłuższej perspektywie czasowej aplikacje typu "Industry 4.0'" i "digitalised logistics" oferują jeszcze większy potencjał.
W nadchodzących latach powinniśmy spodziewać się dalszych ogromnych postępów w zakresie Smart-Home, Smart-Transport, Smart-Finance, Smart-Plant i wielu innych. Ale to dopiero początek.
Internet przedmiotów nie jest tylko hasłem. To zmieni życie na tej planecie, nie ma co do tego wątpliwości. Wyzwanie, przed którym stoimy, nie polega jednak na rozwoju samych inteligentnych urządzeń lub maszyn, ale na komunikacji. Jeśli uda nam się rozwiązać ten problem, wejdziemy na wyższy szczebel ewolucyjnej drabiny.
Wyobraź sobie świat, w którym wszystko komunikuje się z wszystkim. Samochody z parkingami, zamawiają chłodziarki przez Internet i płacą bez ludzkiej ingerencji itp. Aby to osiągnąć, musimy zapewnić platformę umożliwiającą maszynom komunikację z innymi maszynami.
Tak więc nie mówimy już tylko o Internecie przedmiotów, ale o internecie wszystkiego, o łączu między ludźmi, procesorami, danymi i przedmiotami.
IOTA jako kręgosłup Internetu rzeczy
Fundacja IOTA przez założycieli Davida Sønstebø, Siergieja Ivancheglo, Siergieja Popova i Dominika Schienera stanowi podstawę "Internetu wszystkiego". Jest to brakujące ogniwo, które pozwoli systemom łączyć się, komunikować i rozwijać w przyszłości.
Aby w pełni wykorzystać technologię przyszłości w postaci Internetu przedmiotów, musimy znaleźć sposób na połączenie miliardów systemów cyberfizycznych. Sieć, którą budujemy, musi zatem zyskać nasze zaufanie.
Dziś ludzkość jest uzależniona od Internetu. Co się stanie, jeśli Internet zepsuje się na dzień lub godzinę? Przyszłość naszego społeczeństwa i gospodarki leży w 24-godzinnej, stabilnej komunikacji. Chociaż Internet jest zdecydowanie najwydajniejszym medium, konsekwencje zależności od jednego kanału mogą być katastrofalne. Dlatego IOTA opracowała protokół, w którym maszyny mogą komunikować się za pośrednictwem innych kanałów, takich jak Bluetooth, Z-Wave, ZigBee lub LoRa. Przyszłość łączności może zatem wykraczać poza sam Internet.
W przyszłości dane nie będą już mogły być bezpłatnie dzielone. Promuje to współpracę pomiędzy firmami i osobami prywatnymi. IOTA staje się w ten sposób platformą wzajemnej wymiany (dane za pieniądze).
Teraz wyobraź sobie, że zbierają dane, które możesz później sprzedać, a także udostępnić ich wolne miejsce w pamięci masowej. W zamian otrzymasz IOTA.
Zanim jednak ta - co prawda jeszcze młoda technologia - wejdzie w nasze codzienne życie, potrzebujemy pewnych zmian, począwszy od rozpoznawania i aktywnego korzystania z inteligentnych urządzeń. IOTA położyła pod to fundamenty - i moim zdaniem, ta kryptowaluta - ma ogromny potencjał.
PS: Jeśli spodobał Ci się mój materiał. podziel się nim w mediach społecznościowych.
PS2: Zachęcam do ściągnięcia naszej aplikacji Investing.com kryptowaluty. Tam znajdziesz wszystkie informacje na temat kursów, ustawisz alerty - nawet dla IOTA.
PS3: Jeśli masz swoją stronę internetową na temat kryptowalut - zamieść na niej nasze darmowe widżety. Dostępne tu: https://pl.investing.com/webmaster-tools/top-cryptocurrencies i tu: https://pl.investing.com/webmaster-tools/crypto-currency-rates
Pozdrawiam!