Początek tygodnia na rynku głównych par walutowych upływa bardzo spokojnie. Dolar kontynuuje zapoczątkowane w piątek korekcyjne umocnienie.
USD/BKT
Kurs koszyka dolarowego nadal nieznacznie rośnie. W tej chwili notowania USDBKT zbliżyły się do okolic pierwszych oporów znajdujących się na 81,96 (patrz wykres powyżej). Moim zdaniem jest jeszcze miejsce do kontynuowania korekcyjnego umocnienia amerykańskiej waluty. Modelowe zasięgi znajdują się w rejonie 82,45, gdzie usytuowane jest 38% zniesienie sekwencji spadkowej, która została zainicjowana na rynku analizowanego instrumentu 23 maja br. Niemniej jednak w średnim terminie oczekuję dalszego osłabienia dolara, a co za tym idzie – ponownego ataku na wsparcia usytuowane w strefie 81,03 – 81,30. Geneza tych ograniczeń została przedstawiona na wykresie powyżej.
EUR/USD
W okolice pierwszych wsparć dotarł na przestrzeni ostatnich godzin kurs eurodolara. Notowania analizowanej pary spadły do 1,3185. Na tym poziomie do gry próbuje powrócić strona popytowa, ale moim zdaniem jest jeszcze potencjał do kontynuowania osłabienia wspólnej waluty względem dolara, przynajmniej w rejony 1,3110. Geneza wymienionych wsparć została przedstawiona na powyższym wykresie.
W szerszym horyzoncie sentyment na tej parze powinien być nadal pozytywny. Celem w średnim terminie pozostaje strefa oporów rozciągająca się pomiędzy 1,3305 a 1,3342. Sforsowanie tych ograniczeń otworzyłoby drogę do dalszego średnioterminowego umocnienia euro względem dolara, z celem umiejscowionym nawet na 1,3720, gdzie znajdują się ekstrema z przełomu stycznia oraz lutego bieżącego roku.
GBP/USD
Ostatnie godziny na rynku popularnego kabla przyniosły dalsze spadki w ramach zapoczątkowanej w piątek spadkowej korekty. Modelowy zasięg dla takiego ruchu znajduje się na 1,5425, a to oznacza, że wciąż istnieje niewielki potencjał do pogłębienia oglądanego aktualnie cofnięcia.
W szerszej perspektywie szanse na dalszą aprecjację brytyjskiej waluty względem dolara oceniam jako duże. Aby jednak mówić o średnioterminowej zmianie na tym rynku, popyt musiałby sforsować na stałe opory usytuowane w rejonie 1,5605. To z kolei otworzyłoby drogę do ograniczeń znajdujących się na 1,5788, gdzie wypada 61% zniesienie sekwencji spadkowej ukształtowanej na tej parze w I kwartale bieżącego roku.
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.