Cena od dwóch miesięcy balansuje w granicach 1.3500 – 1.3700 ze wszystkimi konsekwencjami tego stanu - mam tu na myśli przede wszystkim chaotyczne ruchu wewnątrz konsolidacji. Aktualnym sygnałem na wykresie tygodniowym jest spadkowa świeca z końca czerwca potwierdzająca lokalny opór w okolicach 1.3700. Zeszły tydzień upłynął na próbie zanegowania tego sygnału, ale stosunkowo duży spadkowy pin wskazuje, że bardziej prawdopodobne wydaje się ponownie testowanie wsparcia 1.3500.
Na wykresie dziennym sytuacja przedstawia się odrobinę inaczej. Tutaj ciągle aktualnym sygnałem jest wzrostowa formacja po wybiciu z boxu (w oparciu o ten sygnał otworzyłem długą pozycję). Siła ruchu powrotnego była jednak na tyle duża, że można mieć poważne wątpliwości odnośnie skuteczności formacji. Podaż jest bliska wyłamania lokalnego wsparcia - 1.3585 i kontynuacji spadków.
Wykres 4-godzinny pokazuje koleją reakcję ceny w rejonie 1.3640. Zwolennicy spadków mieli kilka godzin na zajęcie pozycji krótkiej z niewielkim zleceniem obronnym. Po odrzuceniu poziomu 1.3640 cena dotarła w rejon wsparcia – 1.3590 i obecnie znajduje się w kolejnym boxie. Swoisty urok trendu bocznego.