Cały miniony tydzień złotówka silnie traciła na wartości do głównych walut. Taki zachowanie rodzimej waluty wynikało ze słabych danych makro z Polski (sprzedaż detaliczna i produkcja przemysłowa w kwietniu) oraz spadków na eurodolarze po wypowiedziach Coeure o zwiększeniu luzowania w maju i w czerwcu przez ECB.
INDEKS PLN
Indeks syntetyczny złotego na początku zeszłego tygodnia obronił górne ograniczenie formacji klina korekcyjnego z genezą 16 stycznia, a w środę, po dynamicznym cofnięciu pokonał dolne ograniczenie tego klina i wybił się z tej formacji. Do końca tygodnia indeks złotego kontynuował ruch w dół co dodatkowo potwierdziło wybicie. Jeżeli odbicie z połowy stycznia stanowi korektę sekwencji spadkowej z grudnia ubiegłego roku to z technicznego punktu widzenia modelowy zasięg tego ruchu został osiągnięty (72,1 pkt.). Sygnałem potwierdzającym zakończenie tej korekty będzie powrót indeksu poniżej poziomu 71,4 pkt. (minima z połowy marca).
EURPLN
Notowania EUR/PLN w zeszłym tygodniu ponownie testowały średnioterminową strefę oporów kształtowaną przez linię trendu spadkowego z genezą 26 grudnia oraz 38,2% zniesienie tej sekwencji spadkowej (4,10 – 4,13). Jak już pisałam poprzednio, moim zdaniem wzrostowa korekta z 20 kwietnia osiągnęła swój modelowy zasięg, który stanowi ta strefa oporów. Obrona tych poziomów nie będzie jednak stanowiła jeszcze potwierdzenia zakończenia korekty. Byłoby tym zejście poniżej tegorocznych minimów (3,97), a kolejne wsparcia w tej sytuacji wyznaczałyby: dołek ze stycznia 2011 oraz 61,8% zniesienie sekwencji wzrostowej lipiec 2008 – luty 2009 (3,8280 – 3,86). W średnim terminie nadal obowiązujący pozostaje trend spadkowy.
USDPLN
Notowania USD/PLN pomimo tego że sforsowały ważne wsparcia w postaci 38,2% zniesienia sekwencji wzrostowej z czerwca ubiegłego roku, wcześniej pozytywnie testując od dołu pokonaną w kwietniu średnioterminową linię trendu wzrostowego, nie kontynuowały spadków w zeszłym tygodniu (patrz wykres). Dynamiczne odbicie sprowadziło kurs ponownie powyżej wspomnianej linii trendu, negując tym samym wybicie. Póki co zniosło ono niespełna połowę fali spadkowej z 13 marca, ale pokonanie poziomu 3,80 (61,8% zniesienie tej fali oraz ostatnie lokalne maksima) otworzy drogę do tegorocznych ekstremów.
Z kolei sforsowanie obronionego 13 marca poziomu równości fali wzrostowej z czerwca ubiegłego roku z tą ukształtowaną od maja 2011 do czerwca 2012 i jednocześnie tegorocznych maksimów (3,97) otworzyłoby drogę do dalszych długoterminowych wzrostów – nawet do poziomu maksimów wszech czasów z 2000 roku (4,70).
CHFPLN
Notowania CHF/PLN niezmiennie poruszają się w średnioterminowej konsolidacji z genezą w połowie lutego, która przyjęła kształt trójkąta prostokątnego (3,80 – 3,94). W zeszłym tygodniu ponownie przetestowane zostało jej górne ograniczenie. Notowania zbudowały wspomnianą konsolidację pomiędzy 50% i 61,8% zniesieniem sekwencji wzrostowej z czerwca 2014 - zakończonej dynamicznym umocnieniem franka szwajcarskiego 15 stycznia. Modelowy zasięg ruchu w dół stanowi strefa wsparć kształtowana przez 61,8% zniesienie tej sekwencji wraz z poziomem zeszłorocznych maksimów, zanotowanych w grudniu (3,66 – 3,76).
GBPPLN
Odbicie na notowaniach GBP/PLN było w zeszłym tygodniu kontynuowane. Pokonanie 61,8% zniesienia fali spadkowej z 11 marca otworzyło drogę do ataku tegorocznych ekstremów – poziom 5,91. Z kolei po sforsowaniu tych maksimów mocno prawdopodobna będzie kontynuacja sekwencji wzrostowej przynajmniej do strefy 6,00 – 6,10 gdzie przebiegają ekstrema ze stycznia 2007 oraz 61,8% zniesienie struktury spadkowej ukształtowanej w latach 2004-2008.
Karolina Bojko-Leszczyńska
EFIX Dom Maklerski S.A.