Pary złotówkowe dotarły w minionym tygodniu do ważnych, średnioterminowych wsparć. Pozwoliło to na uaktywnienie strony popytowej i wygenerowanie wzrostowych korekt na tych instrumentach, które moim zdaniem nie uległy jeszcze zakończeniu. W poniższym artykule, poza przedstawieniem sytuacji na rynku walutowym, znajduje się podsumowanie wydarzeń makroekonomicznych z minionego tygodnia, jak również najważniejszych informacji makro, na które warto zwrócić uwagę w nadchodzącym tygodniu.
Wydarzenia makroekonomiczne dotyczące złotego w minionym tygodniu
Dobre dane makro napływające z Europy i USA nie pomogły złotówce w ostatnich dniach. Rodzima waluta zdołała kontynuować aprecjację względem euro, dolara i funta szterlinga jedynie na początku zeszłego tygodnia.
Opublikowane w środę wstępne odczyty indeksów PMI dla przemysłu i usług z Niemiec, Francji, strefy euro i USA w lipcu były znacznie wyższe od prognoz i od czerwcowych danych. Na plus zaskoczył także czwartkowy odczyt indeksu instytutu IFO, a także piątkowa publikacja finalnej wartości indeksu Uniwersytetu Michigan.
INDEKS PLN
Obraz techniczny indeksu syntetycznego złotego pozostał niezmieniony w ostatnich dniach. W perspektywie średnioterminowej instrument ten nadal porusza się wewnątrz konsolidacji budującej się od początku roku. Po ostatniej obronie dolnego ograniczenia tej formacji (3 lipca) stronie popytowej udało się wykształcić odbicie, które na początku minionego tygodnia dotarło w pobliże jej górnego ograniczenia. W kolejnych dniach przewagę na indeksie złotego zyskała strona podażowa, co skutkowało lekkim cofnięciem, które moim zdaniem jest jedynie lokalną korektą. Korekta ta może być w najbliższych dniach kontynuowana do okolic poziomu 73,4 pkt. (patrz wykres).
Z technicznego punktu wiedzenia dopiero pokonanie górnego ograniczenia wspomnianej konsolidacji pozwoliłoby na atak tegorocznych i jednocześnie zeszłorocznych maksimów na indeksie złotego (74,15 pkt.). Ich sforsowanie byłoby z kolei sygnałem zmiany trendu na wzrostowy w średnim terminie. Dopóki to jednak nie nastąpi cały czas obowiązującym pozostaje trend boczny. Czynniki fundamentalne nadal przemawiają za aprecjacją rodzimej waluty. Jednoznaczna deklaracja RPP odnośnie końca cyklu obniżek stóp procentowych w naszym kraju przy ekspansywnej polityce monetarnej w Europie powinna umocnić złotego w średnim terminie do większości walut (euro, franka szwajcarskiego i funta brytyjskiego). Naszą walutę wspierać powinna również perspektywa ożywienia gospodarczego, choć nadejść ono może dopiero w 2014 roku.
EUR/PLN
Wypełnienie sekwencji wzrostowej na notowaniach EUR/PLN, która zatrzymała się 21 czerwca na poziomie kluczowego długoterminowego oporu wyznaczanego przez 61,8% zniesienie sekwencji spadkowej grudzień 2011 – sierpień 2012 (4,37) sprawiło, że przewagę na rynku uzyskała strona podażowa. Fala spadkowa budująca się na tym rynku od tamtej pory zniosła już 61,8% ruchu w górę z genezą 10 kwietnia. W minionym tygodniu wsparcie to zostało pozytywnie przetestowane.
W średnim terminie wariant z kontynuacją ruchu w dół jest znacznie bardziej prawdopodobny niż jego zakończenie. Jednak krótkoterminowo wzrostowa korekta powinna dotrzeć do okolic 4,26 (patrz wykres). Czynniki makroekonomiczne również przemawiają za dalszą aprecjacją złotego względem europejskiej waluty w najbliższych tygodniach. Sforsowanie poziomu 61,8% zniesienia fali wzrostowej kwiecień – czerwiec (4,1960) otworzyłoby drogę do ataku nawet tegorocznych i zeszłorocznych dołków (4,03 - 4,05).
USD/PLN
W dniach 9-10 lipca notowania USD/PLN obroniły kluczowy, długoterminowy opór wyznaczany przez 61,8% zniesienie sekwencji spadkowej z drugiej połowy 2012 roku (3,3850). Stronę podażową wsparła wtedy wypowiedź Bena Bernanke, który złagodził nieco swoją wcześniejszą deklarację wychodzenia z programu skupu aktywów w USA w najbliższych miesiącach.
W minionym tygodniu fala spadkowa zatrzymała się na poziomie 61,8% zniesienia tegorocznej struktury wzrostowej, naruszając jednocześnie średnioterminową linię trendu wzrostowego. Obrona tego poziomu pozwoliła na zbudowanie korekcyjnego odbicia w drugiej połowie tygodnia, które nie wygląda jeszcze na wypełnione. Jego modelowy zasięg wyznacza poziom 3,25 (geneza na wykresie). Pokonanie wsparcia na 3,17 wygenerowałyby sygnał zmiany trendu na spadkowy w średnim terminie (patrz wykres).
CHF/PLN
W wyniku dynamicznych wzrostów w drugiej połowie czerwca kurs CHF/PLN ustanowił nowe tegoroczne maksima i dotarł ponownie do górnego ograniczenia spadkowego kanału regresji, w którym porusza się od października 2011 roku (3,56). Obrona tego ważnego, długoterminowego oporu oraz silne wykupienie na wskaźnikach impetu na danych dziennych pozwoliło na zbudowanie struktury spadkowej. Ruch w dół zatrzymał się w zeszłym tygodniu na poziomie 61,8% zniesienia fali wzrostowej z 22 maja br. (okolice 3,39). Kurs CHF/PLN lekko odbił w kolejnych dniach, ale nie oznacza to jeszcze że struktura spadkowa uległa zakończeniu. Istnieją spore szanse, że po lokalnej korekcie ruch w dół będzie jeszcze kontynuowany, czego potwierdzeniem będzie sforsowanie ostatnich minimów na 3,3875.
GBP/PLN
Notowania GBP/PLN 16 lipca wybiły się dołem z kanału wzrostowego, w którym poruszały się od połowy marca br. Od tamtej pory kurs konsoliduje się pomiędzy tym ograniczeniem i 61,8% zniesieniem tegorocznej sekwencji wzrostowej, podejmując nieudane próby powrotu do wnętrza tej formacji (patrz wykres).
W tym momencie sytuacja techniczna na tej parze pozostaje niejednoznaczna. Sforsowanie wspomnianego wsparcia na 4,8688 pozwoliłoby na zejście kursu nawet do poziomu tegorocznych minimów (4,70). Z kolei powrót do wnętrza kanału zwyżkującego byłby sygnałem zakończenia fali spadkowej kształtującej się od miesiąca.
Dane makroekonomiczne dotyczące złotego w nadchodzącym tygodniu
W tym tygodniu istotne będą posiedzenia banków centralnych: Rezerwy Federalnej, Europejskiego Banku Centralnego oraz Banku Anglii.
Warto pamiętać także o piątkowych danych z amerykańskiego rynku pracy, ostatecznych odczytach indeksów PMI dla przemysłu w lipcu, a także wstępnej publikacji dynamiki PKB USA w II kwartale.
Karolina Bojko-Leszczyńska
Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do raportów. W szczególności zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie raportów w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu.