Dzisiejszy dzień na rynkach finansowych, podobnie jak poprzednie w tym tygodniu upłynął na oczekiwaniu na konferencję po posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego. Mario Draghi nie zawiódł inwestorów – powiedział dokładnie to, czego oczekiwano. Szef ECB ogłosił nielimitowany, sterylizowany skup europejskich obligacji z rynku wtórnego, o terminie do wykupu od roku do 3 lat. Elementami, które bank będzie brał pod uwagę przy podejmowaniu decyzji, będą: rentowności obligacji, spready pomiędzy długiem europejskich państw i płynność na rynku. ECB nie będzie uprzywilejowanym wierzycielem. Program ma działać w połączeniu z EFSF i ESM, przy nadzorze MFW i będzie trwać tak długo jak będzie to potrzebne. Mimo że wypowiedź Mario Draghi była zgodna z wcześniejszymi spekulacjami, pierwsza reakcja inwestorów była negatywna.
USD/PLN
Dzisiejsza wypowiedź Mario Draghi wyhamowała trwającą od wczoraj falę spadkową na parze USD/PLN. Brak niespodzianek ze strony Europejskiego Banku Centralnego ostudził nastroje na złotówce, przynajmniej taka jest pierwsza reakcja inwestorów. W szerszej perspektywie ogłoszony właśnie program skupu obligacji powinien poprawić sentyment na rynkach, co widać już na europejskich i amerykańskich parkietach giełdowych. Póki co ruch w górę na notowaniach USD/PLN traktowałabym jako lokalną korektę, która w takim wypadku nie powinna wrócić powyżej krótkoterminowej linii trendu wzrostowego (patrz wykres). Warto jednak zauważyć, że ruch spadkowy zatrzymał się dziś dokładnie na poziomie 61,8% zniesienia poprzedniej sekwencji wzrostowej (3,2840). Do kontynuacji spadków kluczowe zatem będzie sforsowanie tego wsparcia w najbliższych godzinach.
GBP/PLN
Po początkowej negatywnej reakcji na parze GBP/PLN nie ma już śladu. Kurs tej pary ponownie podążył w kierunku południowym, testując obecnie tego-tygodniowe minima, przebiegające nieco poniżej 38,2% zniesienia struktury wzrostowej z genezą 6 sierpnia (strefa 5,2277 – 5,2369). Pokonanie tych poziomów jest moim zdaniem tylko kwestią najbliższych godzin i otworzy to drogę do kontynuacji fali spadkowej do poziomu 61,8% zniesienia wspomnianej sekwencji (5,1710). Nadal jednak ruch w dół pozostaje ruchem korekcyjnym.
EUR/PLN
Najsilniejszą reakcję na słowa Mario Draghi widać na parze EUR/PLN. Wynika to z faktu, że na wartości traci europejska waluta, a jednocześnie poprawa nastrojów na giełdach umacnia ryzykowne aktywa, w tym złotego. Fala spadkowa na EUR/PLN dotarła już do poziomu 50% zniesienia ruchu w górę trwającego od 16 sierpnia (4,1304). Aktualnie poziom ten jest testowany przez stronę podażową. Celem notowań pozostaje strefa wsparć rozciągająca się od 4,10 do 4,11 (geneza na wykresie). Jeżeli obecne spadki mają pozostać ruchem korekcyjnym, poziomy te powinny zostać utrzymane.
Karolina Bojko-Leszczyńska
EFIX Dom Maklerski S.A.