Pomimo nastawienia inwestorów na zbliżającą się trzecią rundę luzowania ilościowego pieniądza za oceanem, nastroje na rynkach kapitałowych mocno się pogorszyły w ostatnich dniach. Sytuacja techniczna faworyzuje stronę podażową na eurodolarze, co w naturalny sposób przekłada się na deprecjację złotego.
USD/PLN
Notowania USD/PLN po lokalnej korekcie spadkowej kontynuowały marsz w górę w dniu dzisiejszym. Kurs zatrzymał się na górnym ograniczeniu krótkoterminowej formacji kanału zniżkującego i obecnie opór ten jest testowany. Jego pokonanie otworzy stronie popytowej drogę do okolic 3,34 gdzie wypadają tego-miesięczne maksima i 38,2% zniesienie sekwencji spadkowej z drugiej połowy lipca. Opór ten stanowi również poziom obrony dla scenariusza spadkowego. Najbliższe dni powinny rozstrzygnąć, czy mamy do czynienia jedynie z korektą wzrostową, czy też ze zmianą trendu. Patrząc jednak na sytuację na eurodolarze i indeksie dolarowym oraz indeksach giełdowych, ten drugi wariant wydaje się coraz bardziej prawdopodobny.
GBP/PLN
Sytuacja techniczna nie uległa zmianie na parze GBP/PLN. Po dotarciu do poziomu 38,2% zniesienia fali spadkowej z zeszłego miesiąca (5,20) nastąpiło uaktywnienie strony podażowej. Najprawdopodobniej jest to jedynie lokalna korekta i ruch w górę będzie kontynuowany. Cały czas obowiązującym zasięgiem dla notowań tej pary są okolice poziomu 5,29 (patrz wykres). Najpierw jednak kurs musi sforsować maksima z tego miesiąca (5,2260).
Karolina Bojko-Leszczyńska
EFIX Dom Maklerski S.A.