Brak decyzji w sprawie Grecji na spotkaniu Eurogrupy stał się przyczyną korekcyjnego osłabienia złotego w godzinach nocnych. Od rana złotówka próbuje odrabiać straty do głównych walut, nadal jednak pary z rodzimą walutą w crossie znajdują się powyżej wczorajszych minimów.
USD/PLN
Po wybiciu dołem z lokalnej konsolidacji wczoraj popołudniu, notowania USD/PLN zeszły do poziomu 50% zniesienia sekwencji wzrostowej z genezą 16 października w godzinach wieczornych (3,21). W obronie tych wsparć pomogła informacja odnośnie braku konsensusu w sprawie Grecji, która w nocy napłynęła na rynki. Ponowny wzrost awersji do ryzyka przełożył się powrót kursu USD/PLN do poziomu wczorajszych maksimów (3,2360). Od kilku godzin rodzima waluta odrabia straty względem dolara amerykańskiego, ale póki co notowania nie dotarły nawet do poziomu obronionego wczoraj wsparcia. Sforsowanie go otworzyłoby drogę do modelowych zasięgów dla fali spadkowej traktowanej jako ruch korekcyjny – czyli poziomu 61,8% zniesienia ostatniej struktury wzrostowej (3,1874) – patrz wykres.
EUR/PLN
W wyniku wczorajszej aprecjacji złotego kurs EUR/PLN przełamał średnioterminową linię trendu wzrostowego i dotarł w okolice minimów z 6 i 7 listopada (4,1095). Pogorszenie sentymentu sprawiło, że na tych poziomach ponownie na tej parze do głosu doszła strona popytowa i sforsowana linia trendu jest aktualnie testowana od dołu. Póki co test ten wypada pozytywnie, chociaż nie widać większej aktywności podaży i ponownego cofnięcia na tym rynku, w przeciwieństwie do pozostałych par złotówkowych. Dopóki nie powrócimy powyżej tej linii wariant ze spadkami przynajmniej do okolic 4,0834 będzie wariantem obowiązującym (patrz wykres).
Karolina Bojko-Leszczyńska
EFIX Dom Maklerski S.A.