Kolejny dzień osłabienia dolara

Opublikowano 12.10.2015, 15:08

Dolar zaczął mocniej tracić na wartości w czwartek po tak zwanych „minutkach” FEDu, czyli protokołu z ostatniego posiedzenia amerykańskiego banku centralnego. Członkowie FOMC obawiają się o stan globalnej gospodarki, co jest odczytywane jako możliwość przesunięcia podwyżek stóp w Stanach na marzec przyszłego roku.

Dynamika deprecjacji amerykańskiej waluty jest dzisiaj nieco niższa, a to za sprawą niedziałających giełd w Stanach, dzisiaj jest obchodzony Dzień Kolumba. Kurs głównej pary walutowej oscyluje wokół 1,14. Przebicie tego poziomu może nie być takie łatwe przy braku Amerykanów na rynku. Ponadto dzisiejszy kalendarz nie rozpieszcza. Oprócz wystąpień przedstawicieli FOMC, brakuje danych makroekonomicznych, które mogłyby ruszyć mocniej rynkiem. Wtorek zapowiada się już ciekawiej. Poznamy odczyt indeksu instytu ZEW oraz inflację z Wysp. Z kolei druga połowa tygodnia powinna dostarczyć nam o wiele więcej emocji, gdyż poznamy odczyty inflacji PPI oraz CPI ze Stanów. Z wspomnianego protokołu wynika, że FED również wyraża obawę o poziom inflacji.

Na wzroście apetytu na rynkach w związku z domniemaniami o przesunięciu podwyżek stóp za oceanem również zyskuje polski złoty. W piątek nasza rodzima waluta w pewnym momencie zyskiwała do wszystkich głównych walut. Obecnie na parze EUR/PLN kurs natrafił na mocne wsparcie w postaci linii trendu wzrostowego, którą obserwujemy od kwietnia bieżącego roku. Z pewnością nie będzie łatwo przełamać strefy w okolicach 4,20 – 4,21. Jednak gdyby ta sztuka się udała jest szansa, że do końca roku zobaczymy kurs nawet w okolicach 4,15. W stosunku do dolara złoty zachowuje się dzisiaj bardzo stabilnie, jednak przy dalszym ruchu w górę na parze EUR/USD; kurs USD/PLN ma szanse szybko spaść w okolice 3,65; gdzie znajduje się silniejsze wsparcie.

Już jutro, gdy na rynek wrócą Amerykanie powinno dziać się dużo więcej. Z pewnością warto w najbliższym czasie obserwować pary walutowe z dolarem amerykańskim. Bardzo ciekawie się przedstawiają pary dolara z tak zwanymi walutami surowcowymi, takimi jak dolar kanadyjski, dolar australijski czy choćby nowozelandzki. Silniejsze odbicie na rynku towarowym wspiera wycenę tych walut.

Bartosz Zawadzki
Szef Działu Analiz
Admiral Markets AS Oddział w Polsce

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.