Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Kolejne dane do odhaczenia

Opublikowano 08.04.2024, 12:22

Pierwszy kwartał minął na rynkach globalnych w świetnych nastrojach. Nie przeszkodziły w tym dwa raporty o inflacji z USA, które nie były tak dobre, jak oczekiwali inwestorzy. Czy tym razem będzie inaczej? Choć inflacja nie jest już takim problemem jak jeszcze przed rokiem, nadal jest to najważniejsza publikacja dla rynku.

Globalny cykl monetarny przestawia się powoli na luzowanie. Nie licząc Banku Japonii, którego ciężko jakkolwiek uwzględniać, Bank Szwajcarii dał już sygnał do startu nieoczekiwaną obniżką stóp procentowych. W USA na pierwsze cięcie jeszcze trochę poczekamy, ale też jest ono coraz bliżej. Jak blisko? To zależeć będzie właśnie głównie od danych o inflacji. Dane za styczeń i luty pokazały mniej niż idealny obraz, ale prezes Fed Jerome Powell utrzymuje, że nie zmienia to przekonania Rady, że inflacja jest na dobrej drodze do celu, a potrzebuje ona jedynie upewnić się, że tak jest, aby zacząć proces obniżek. Czy marcowe dane to pokażą?

Raport będzie bardzo ciekawy z kilku względów. Mocno rosną znów ceny ropy, a to przekłada się na wzrost cen paliw, choć oczywiście w stopniu nieporównywalnie mniejszym niż przed dwoma laty. Z drugiej strony widzimy mocną korektę cenową na rynku samochodów, a inflacja cen najmu (istotna część inflacji bazowej w USA) powinna nadal spadać. O odbiorze danych może rozstrzygnąć jeszcze co innego, a mianowicie ceny usług bez liczenia cen najmu. Tu inflacja odbijała w ostatnich miesiącach, ale marcowe badanie ISM pokazało znaczący spadek presji cenowej. Jeśli teraz potwierdzą to twarde dane, Fed będzie mieć argument za rozpoczęciem cięć w niedalekiej przyszłości. Jeśli zaś kolejny raport będzie niejednoznaczny, oczekiwania mogą przesunąć się nawet na wrzesień.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Dla szerokiego rynku ma to duże znaczenie, bo jak dotychczas dane nie przeszkodziły nastrojom. Odłożenie obniżek mogłoby mieć taki efekt i być jednocześnie potencjalnym problemem dla złotego. Zwróćmy uwagę na fakt, że obecnie złotemu sprzyjają zarówno nastroje na rynkach globalnych, jak i fakt utrzymywania przez RPP dość wysokich stóp i sygnał braku chęci zmiany tego stanu rzeczy. Gdyby jednak Fed nie obniżał stóp w najbliższych miesiącach, ten argument przestałby obowiązywać.

O 8:55 w poniedziałek euro kosztuje 4,29 złotego, dolar 3,96 złotego, frank 4,38 złotego, zaś funt równe 5 złotych.

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.