Polska giełda znajduje się obecnie w centrum publikacji wyników za 3 kwartał tego roku. Już w czwartek opublikowane zostanie sprawozdanie finansowe Jastrzębskiej Spółki Giełdowej. Na dwa dni przed publikacją notowania spółki znajdują się w zaawansowanej korekcie, która dotarła właśnie do kluczowego miejsca technicznego. W związku z tym publikacja czwartkowych wyników nabiera szczególnego znaczenia.
Chiny zwiększają wydobycie, cena węgla spada
Analizując sytuację JSW nie sposób abstrahować od wyceny węgla na światowych giełdach. W ostatnim czasie obserwujemy dynamiczną przecenę węgla koksującego, którego cena na giełdzie w Szanghaju spadła z 4000 do około 2600 juanów za tonę w zaledwie miesiąc. Przyczyną jest oczywiście wzrost wydobycia w Chinach, co stanowi odpowiedź na niedobory energii, które powstały wyniku odbicia post pandemicznego. Według tamtejszego urzędu statystycznego wydobycia czarnego złota wzrosło do 360 mln ton, co stanowi zwiększenie o 8%. Są to najwyższe poziomy od 2015 roku.
Rysunek 1. Notowania węglą koksującego na giełdzie w Szanghaju
Z technicznego punktu widzenia kluczowe wsparcie zlokalizowane jest w rejonie cenowym 2400 juanów, gdzie z dużą dozą prawdopodobieństwa możemy spodziewać się przynajmniej lokalnej reakcji.
Czy JSW utrzyma kluczowy poziom techniczny?
W wyniku ostatniej korekty strona podażowa na notowaniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej (WA:JSW) dotarła w okolice bardzo ważnego miejsca technicznego składającego się na linię trendu wzrostowego oraz kluczowy poziom wsparcia zlokalizowany w rejonie cenowym 42 zł za akcję.
Rysunek 2. Analiza techniczna JSW
W przypadku jego przełamania, co jest obecnie scenariuszem dominującym, kolejne cele dla sprzedających zlokalizowane są w rejonie cenowym 32-30 zł za akcję.
Bardzo możliwe, że wcześniej zobaczymy w tym miejscu przynajmniej krótkoterminową konsolidację do momentu ogłoszenia wyników finansowych w czwartek. Jeżeli jednak ceny węgla dalej będą intensywnie spadać, wówczas przełamanie wspomnianej konfluencji może nadejść wcześniej, a same wyniki niewiele już zmienią. Istnieje ryzyko, że publikacja raportu za 3 kwartał może wcale nie polepszyć sytuacji spółki. Prezentowane miesiąc wcześniej wyniki operacyjne pokazały spadek wydobycia węgla o 3,1% kw/kw i były na poziomie 3,34 mln ton. Był to impuls, który zapoczątkował aktualny ruch korekcyjny, i wydaje się, że tylko duże zaskoczenie pozytywne w czwartek jest w stanie ten impuls odwrócić. Może to być kontynuacja niekorzystnej serii raportów. W publikacji za 2 kwartał spółka kolejny już raz zanotowała stratę netto tym razem na poziomie 169 mln zł.
Rysunek 3. Wyniki finansowe JSW
JSW redukuje plany wydobywcze
W ostatnich dniach zarząd JSW opublikował nowe plany wydobywcze, które zakładają redukcję produkcji węgla z 16 mln do 13,8 mln ton. Jest to związane z eksploatacją coraz trudniej i niżej położonych złóż oraz stopniowym przechodzeniu na produkcję węgla koksującego. Działania te zmierzają w celu zwiększenia ochrony górników, a jest to możliwe tylko w sytuacji zmniejszenia wydobycia. Aktualna sytuacja stanowi kolejny argument dla niedźwiedzi do kontynuacji obecnego impulsu spadkowego i przełamania średnioterminowej linii trendu wzrostowego. Z uwagi na to, że ciężko będzie liczyć na pozytywne zaskoczenie w czwartek, oraz na nagły wzrost cen węgla, strona popytowa może w najbliższych tygodniach pozostać w głębokiej defensywie.
Autor: Damian Nowiszewski