Indeks dolara z nowym rekordem. DXY testuje 101 punktów
Indeks dolara, który mierzy wartość greenbacka w stosunku do sześciu innych walut, wspiął się we wtorkowy poranek na poziom 101,022. W tym momencie nieznacznie ogranicza wzrosty do 100,96 (rosnąc o 0,14%). Do tej pory w tym miesiącu zyskał 2,6%.
– Myślę, że ogólny trend dolara jest odzwierciedleniem lepszych wyników gospodarki amerykańskiej, podczas gdy gdzie indziej, zwłaszcza w strefie euro, obserwujemy początkowe skutki wyższych cen energii związanych z wojną na Ukrainie – powiedziała Carol Kong, analityk walutowy Commonwealth Bank of Australia.
Kong dodała, że obserwuje dane dotyczące indeksów menedżerów ds. zakupów, które zostaną przedstawione w piątek dla kilku rynków.
– Jeśli dane PMI w strefie euro lub w innych krajach będą słabe, to rynki mogą potencjalnie obniżyć swoje oczekiwania wobec gospodarki światowej, ale nie sądzę, by PMI w USA był szczególnie słaby, więc zobaczymy pewien kontrast, który prawdopodobnie wesprze dolara – komentowała.
– Oczywiście głównym czynnikiem napędzającym kurs dolara do jena są rosnące rentowności amerykańskich obligacji – dodała.
Kurs jena traci najsilniej. USD/JPY najwyżej od 2002 roku!
Zyski dolara były najbardziej widoczne w stosunku do japońskiej waluty. Para walutowa USD/JPY we wtorek wzrosła o 0,73% do 127,88 jenów, najwyższego poziomu od maja 2002 roku.
Do tej pory w tym miesiącu kurs jena wzrósł o 4,5%, co byłoby drugim największym miesięcznym skokiem procentowym od 2016 r., po aprecjacji o 5,8% z ubiegłego miesiąca.
Rentowność 10-letnich obligacji skarbowych USA we wtorek wynosiła 2,8376 i utrzymywała się tuż obok trzyletniego maksimum z poniedziałku, na poziomie 2,884%. Bank Japonii interweniował, aby utrzymać rentowność 10-letnich japońskich obligacji rządowych na poziomie 0% i nie wyższym niż 0,25%.
Wielu inwestorów obstawia, że jen ma przed sobą perspektywę dalszych spadków. Najnowsze dane CFTC za tydzień kończący się 12 kwietnia pokazują, że krótkie pozycje netto na jenie są najsilniejsze od ponad 3 lat.
Japoński minister finansów Shunichi Suzuki powiedział we wtorek, że szkody dla gospodarki wynikające z osłabienia jena są obecnie większe niż korzyści z niego płynące, co było najbardziej wyraźnym ostrzeżeniem przed ostatnim spadkiem kursu waluty.
Kursy walut po Wielkanocy. Słabe euro spadając poniżej 1,08 dol.
W innych krajach kurs dolara wzrósł do poziomu 0,9466 franka szwajcarskiego, najwyższego od roku, a także testował szczyty w stosunku do innych głównych walut.
Kurs euro wynosi w momencie pisania tego tekstu 1,0776 dolara, poruszając się tuż obok zeszłotygodniowego, dwuletniego minimum na poziomie 1,0756 dolara, a kurs funta szterlinga wynosi 1,3009 dolara, w pobliżu 18-miesięcznego minimum wobec dolara na poziomie 1,2973, również osiągniętego w zeszłym tygodniu.
Europejskim walutom nie pomogły ostatnie walki na Ukrainie, w wyniku których Rosja rozpoczęła zapowiadaną nową ofensywę na wschodzie kraju.
Dolar australijski wzrósł o 0,3% z poniedziałkowego jednomiesięcznego minimum i osiągnął poziom 0,737, otrzymując wsparcie dzięki opublikowanemu we wtorek protokołowi z kwietniowego posiedzenia Reserve Bank of Australia, który sugeruje, że bank centralny jest coraz bliższy podniesienia stóp procentowych po raz pierwszy od ponad dekady z powodu przyspieszającej inflacji.
We wtorkowym kalendarzu makroekonomicznym inwestorzy czekają jeszcze na publikację danych z USA o godzinie 14:30: mowa o wskaźniku pozwoleń na budowę i rozpoczętych budów domów.
Protokoły RBA: dalszy skok inflacji oczekiwany
Protokół z posiedzenia Banku Rezerw Australii (RBA) dodaje kolejne informacje do jastrzębiej retoryki przedstawicieli instytucji, wspierając notowania AUD/USD, które odwracającą niedźwiedzi impuls.
W treści protokołów zauważono między innymi, że inflacja wzrosła i oczekuje się jej dalszego wzrostu. Gospodarka australijska pozostała odporna, a wydatki rosły po okresie spadku spowodowanego wybuchem epidemii omikronu.
Oczekuje się, że inflacja bazowa w kwartale marcowym przekroczy 3%. Wzrosły również płace, ale w ujęciu całościowym były one niższe od wskaźników, które mogłyby być zgodne z trwałym utrzymaniem inflacji na poziomie celu.
Siła australijskiej gospodarki była widoczna na rynku pracy. Zmiany te spowodowały przesunięcie w czasie prawdopodobnego terminu pierwszej podwyżki stóp procentowych. W ciągu najbliższych miesięcy dostępne będą dodatkowe ważne informacje na temat inflacji i zmian kosztów pracy.
Para AUD/USD mocno odbiła po osiągnięciu niskiego poziomu 0,7350 podczas sesji w Tokio. Wcześniejsze zapowiedzi dotyczące kwietniowej polityki monetarnej spowodowały intensywną wyprzedaż aktywów, ponieważ prezes RBA Philip Lowe przyjął neutralne stanowisko. RBA ogłosił niezmienioną politykę stóp procentowych oraz podejście “pożyjemy, zobaczymy”. RBA uważa, że obecna presja cenowa nadal nie skłania do szybszej podwyżki stóp.
Od strony technicznej aussie ma za sobą i tak kilka tygodni silniejszej deprecjacji, para walutowa AUD/USD znalazła się jednak w strefie wsparcia wyznaczanej przez dwie średnie ruchome: 50 oraz 200 DMA.