• Reakcja rynku na testy Korei Północnej ograniczona.
• Potrzebna jest defensywna strategia dotycząca akcji, jeśli napięcie geopolityczne wzrośnie.
• Inwestorzy ograniczający ryzyko powinni zmniejszyć ekspozycję na sektor finansowy i przemysłowy.
Korea Północna pozostaje największym zagrożeniem dla globalnych rynków akcji w krótkim okresie, choć dotychczasowa reakcja rynku na testy tego państwa była ograniczona w różnych klasach aktywów. Nawet indeks zmienności VIX pozostaje bez większych zmian, na poziomie 11,68, który jest zdecydowanie niżej od historycznej średniej.
Jeśli chodzi o opcje na S&P 500, to styczniowe put at-the-money kosztują tylko 3%, co oznacza niski koszt ubezpieczenia na wypadek niespodziewanego wydarzenia.
Według ogólnych prognoz, w Korei Północnej nie dojdzie do wielkiej interwencji. Jeśli jednak okazałoby się inaczej, to warto uczynić swój portfel bardziej defensywnym. Przeanalizowaliśmy siedem poprzednich korekt od 1995 roku, starając się odpowiedzieć, które sektory oferują najlepszą ochronę w przypadku powrotu nasilonej zmienności.
Klasyczne defensywne sektory
Analizując siedem kluczowych korekt od 1995 roku można wysnuć wniosek, że klasycznymi defensywnymi sektorami w portfelu są: użyteczność publiczna, telekomunikacja, opieka zdrowotna oraz podstawowe produkty konsumpcyjne. Te cztery sektory oferowały lepsze wyniki niż globalne rynki akcji w przypadku każdej korekty.
Kolejnym wnioskiem jest fakt, że w przypadku uczynienia swojego portfelu bardziej defensywnym należy znacznie ograniczyć ekspozycję na sektor finansowy oraz przemysłowy.
Potencjalne defensywne sektory
Oprócz klasycznych defensywnych sektorów, kilka innych oferowało ochronę od czasu do czasu. Na przykład sektor energii był jednym z najbardziej defensywnych sektorów podczas trzech korekt (rok 1998, lata 2000-02 i 2007-09) przed okresem globalnego kryzysu finansowego. W ostatnim czasie sektor ten charakteryzuje się jednak wysokim beta i jest wrażliwy na perspektywy makroekonomiczne. Biorąc pod uwagę obecne prognozy dotyczące cen ropy naftowej, nie spodziewamy się, aby sektor energii był tym defensywnym podczas kolejnej korekty.
iShares Global Energy ETF (IXC, ujęcie miesięczne):
Sektor nieruchomości to kolejna branża, która wiele razy oferowała alfę w trakcie korekt, choć korekta z lat 2007-09 była dla niej bardzo trudnym okresem. Stabilne przypływy kapitałowe ze strony wynajmujących oraz rzadkie spadki cen domów w skali kraju historycznie chroniły sektor w okresach korekt, nawet mimo rosnących w takich sytuacjach stóp procentowych.
W okresie po wielkim kryzysie finansowym, akcje na rynku nieruchomości radziły sobie dobrze podczas korekt. Zakładając, że obecna inflacja złagodzi perspektywy normalizacji stóp, oczekujemy, że sektor nieruchomości może być potencjalnym kandydatem do defensywnego wyboru w trakcie kolejnej korekty.
Ostatnim potencjalnie defensywnym sektorem jest IT, co może być zaskakujące. Historycznie, IT był wrażliwy na cykl koniunkturalny, ponieważ producenci półprzewodników i sprzętu mieli największą wagę w sektorowym indeksie. Było to widoczne podczas korekt w roku 1998 i latach 2007-09. W latach 2000-02 sektor IT znalazł się w epicentrum korekty, notując najgorsze wyniki.
Podczas korekt z roku 2011 i lat 2015-16, sektor IT charakteryzował się alfą, przede wszystkim z powodu rosnącego udziału firm software'owych i usługowych w sektorowym indeksie. Obecnie waga tych firm w sektorowym indeksie to około 60%. Firmy software'owe mają bardziej monopolistyczną charakterystykę, posiadają bardziej stabilne przepływy pieniężne oraz są mniej wrażliwe na cykl biznesowy. Dlatego też, naszym zdaniem, sektor IT może radzić sobie lepiej od innych podczas kolejnej korekty.
W razie bardzo głębokiej korekty (spadek o około 40-50%), akcje spółek IT mogłyby radzić sobie jednak podobnie do globalnych akcji z powodu obecnych bardzo wysokich wycen.
Rosyjski kryzys finansowy z 1998 roku
Korekta ta miała swoje epicentrum w Rosji i była powiązana z rublem oraz rządowym zadłużeniem. Mocny cios otrzymał wtedy sektor finansowy, ponieważ rząd Rosji stał się niewypłacalny, a bank centralny dokonał dewaluacji rubla 17 sierpnia 1998 roku. W trakcie tego kryzysu dobrze radził sobie sektor użyteczności publicznej.
Bańka Dot-com
Kryzys na rynku akcyjnym po pęknięciu bańki dot-com był silny i długi. Epicentrum kryzysu był sektor IT i telekomunikacji - spółki te stawały się wtedy częścią "nowej gospodarki". Podczas tej korekty najlepiej radziły sobie spółki z sektora energii i podstawowych produktów konsumpcyjnych. W tamtym okresie sektor energii charakteryzował się niskimi współczynnikami zadłużenia do kapitału oraz stabilnymi perspektywami.
Globalny kryzys finansowy
Załamanie trwające na rynku akcji od końca 2007 do początku 2009 roku było ogromne. Epicentrum był sektor finansowy oraz nieruchomości. Silną alfę oferowały zaś spółki z sektora opieki zdrowotnej i podstawowych produktów konsumenckich. Jednak załamanie dotyczyło wszystkich sektorów - najlepiej radziły sobie firmy z sektora podstawowych produktów konsumenckich - straciły one "tylko" łącznie 34% wobec zniżki o 56% w przypadku globalnych rynków akcji.
Kryzys grecki
Korekta ta rozpoczęła się w drugiej połowie 2010 roku, gdy rząd Grecji stał się niewypłacalny i poprosił o pomoc finansową w okresie po wielkim kryzysie finansowym. Ponownie największy cios otrzymał sektor finansowy, a także sektor wydobywczy oraz energii. Najlepiej radziły sobie spółki z sektora podstawowych produktów konsumenckich oraz telekomunikacji, jednak wszystkie sektory zanotowały straty.
Kryzys zadłużenia w Europie - część 1
Korekta ta była silna i rozpoczęła się w sierpniu 2011 roku, gdy inwestorzy zaczęli obawiać się o kondycję finansową Hiszpanii i Włoch. Obawy te osłabiły strefę euro oraz uderzyły w globalne rynki finansowe. Największe straty poniósł sektor finansowy, podczas gdy najlepiej radziły sobie spółki z sektora podstawowych produktów konsumenckich oraz opieki zdrowotnej. Jednak ponownie wszystkie sektory zanotowały straty.
Kryzys zadłużenia w Europie - część 2
W 2012 roku w strefie euro ponownie wybuchł kryzys, ale został szybko opanowany dzięki słynnej zapowiedzi Prezesa Europejskiego Banku Centralnego (ECB) Mario Draghiego, że zrobi on wszystko co będzie potrzebne, aby ustabilizować sytuację. Najsilniejszy cios otrzymał sektor finansowy, surowcowy i energetyczny, podczas gdy spółki z sektora podstawowych produktów konsumenckich oraz telekomunikacji radziły sobie najlepiej. Ponownie jednak wszystkie sektory zanotowały straty, co było dowodem umacniającej się synchronizacji między nimi.
Nadpodaż ropy
Znaczny wzrost produkcji ropy z łupków w USA doprowadził do nadpodaży produktu na rynku w 2015 roku, prowadząc do korekty w sektorze energii i surowców. Sektor użyteczności publicznej oraz spółki z sektora podstawowych produktów konsumenckich ponownie radziły sobie najlepiej, choć po raz kolejny wszystkie sektory zanotowały zniżki.
Z uwagi na fakt, że globalne rynki akcji stały się bardziej skorelowane międzysektorowo, jedynym wyjściem, aby zanotować zwroty podczas korekt, jest stworzenie długiej-krótkiej pozycji. Długiej w defensywnych sektorach i krótkiej w sektorach cyklicznych. Innym pomysłem jest długa pozycja w spółkach defensywnych oraz long put w ogólnym rynku akcji.