🏃 Nie czekaj na Black Friday! Zgarnij InvestingPro z gigantyczną zniżką -55% już teraz!AKTYWUJ RABAT

Jak 11 września wpłynął na amerykański parkiet? Rocznica ataków na WTC

Opublikowano 11.09.2018, 12:27
US500
-
DJI
-
MS
-
IXIC
-
SQ
-

Mija siedemnaście lat od momentu, gdy samolot American Airlines uderzył o 8:46 rano w północną wieżę kompleksu World Trade Center. Na ulicach Nowego Jorku panuje szok i oniemienie. Jak mogło dojść do tak potwornego wypadku? Siedemnaście minut później, punktualnie o 9:03 czasu wschodniego kolejna maszyna, tym razem United Airlines, z impetem wbija się w południową wieżę WTC. Wszystko staje się jasne – Ameryka padła ofiarą ataku, który zabierze ze sobą nie tylko niemal 3000 istnień ludzkich, ale zmieni bieg historii. Również tej dotyczącej światowych finansów…

Poza dwoma samolotami, które wbiły się w najwyższe wówczas budynki Nowego Jorku terroryści uprowadzili jeszcze dwie kolejne maszyny. Jedna uderzyła w budynek amerykańskiego Departamentu Obrony w Arlington. W wyniku ataku na sławny Pentagon śmierć poniosły 184 osoby. Ostatnia z czwórki porwanych maszyn rozbiła się na polach Pensylwanii po tym jak pasażerowie lotu United Airlines 93 zaatakowali porywaczy i doprowadzili do katastrofy. Przypuszcza się, że czwarty z porwanych samolotów miał uderzyć w Biały Dom lub Kapitol.

Reakcja rynku

Poza natychmiastowymi działaniami służb ratowniczych i reakcji rządów innych państw ataki terrorystyczne z 11 września doprowadziły do poważnych perturbacji na amerykańskim parkiecie. Budynek New York Stock Exchange od kompleksu World Trade Center dzieliło wówczas dziesięć minut swobodnego spaceru, a w obawie przed kolejnymi atakami władze NYSE oraz znajdującego się na Times Square (NYSE:SQ) Nasdaq postanowiły wstrzymać handel aż do 17 września. Był to najdłuższy okres w którym amerykańska giełda pozostawała nieczynna od 1933 roku.

Gdy handel nareszcie został wznowiony rynek doprowadził do panicznej wyprzedaży niemal wszystkich klas aktywów. S&P500 w trakcie pierwszej sesji po atakach straciło 11,6%, Dow Jones spadł nawet niżej – niemal 1370 punktów lub 14% od poziomu ostatniego zamknięcia. Największe straty poniosły akcje sektora ubezpieczeń oraz lotnictwa – spadkom przewodziły American Airlines oraz United Airlines, których samoloty posłużyły do przeprowadzenia ataków. Szacuje się, że w ciągu pierwszego tygodnia handlu po atakach z 11 września, z amerykańskiego parkietu wyparowało około 1,4 biliona dolarów.

Jak 11 września wpłynął na amerykański parkiet? Rocznica at
DJIA podczas września 2011. Źródło: Wikimedia Commons

Poza United Airlines (-42%) oraz American Airlines (-39%) najwięcej stracili akcjonariusze Merrill Lynch (-11,5%) czy Morgan Stanley (NYSE:MS) (-13%). Wyprzedaż była również widoczna w sektorze turystyki, usług medycznych, rozrywki oraz finansów.

Jednak 11 września to również początek niewielkich fortun. Akcje spółek zbrojeniowych drożały ze względu na (potwierdzone później) domysły, że Ameryka po tak dotkliwych atakach wyruszy na wojnę z terrorem. Na parkiecie Chicago Board Options Exchange drastycznie wzrósł popyt na opcje put wystawiane na akcje spółek lotniczych czy ubezpieczeniowych. Dzięki wykorzystaniu mechanizmu opcji inwestorzy mogli zyskać na spadkach wyceny instrumentów bazowych. Skupowano również opcje call na akcje spółek z sektora zbrojeniowego. Inwestorzy, którzy pierwsi zakupili te instrumenty pochodne zarobili najwięcej, pomimo ogromnych strat na szerokim rynku jakie wynikły z ataków.

Wszystko powraca do normy

Największa gospodarka świata, pomimo bolesnych wydarzeń z 11 września nie zatrzymała się w miejscu, a inwestorom wystarczył miesiąc by wypchnąć rynek na poziomy sprzed ataków terrorystycznych. Mimo wszystko ataki na WTC oraz Pentagon wywarły długoterminowy wpływ zarówno na gospodarkę Stanów jak i giełdowe parkiety na całym świecie. Wojna w Iraku oraz Afganistanie, a także liczne operacje antyterrorystyczne na Bliskim Wschodzie zwiększyły zadłużenie USA o kolejne biliony dolarów. Pieniądze te popłynęły wartkim strumieniem zarówno do branży zbrojeniowej, jak i inwestorów giełdowych, którzy byli w stanie powiązać swoje decyzje inwestycyjne ze skutkami ataków.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.