Inwestorzy wolą jednak zaczekać do czwartku?

Opublikowano 04.09.2012, 21:31
Zaktualizowano 09.03.2019, 14:30

Dolar był dzisiaj nieco mocniejszy względem większości głównych walut. Tym samym na EURUSD nie udało się pobić szczytu z piątku na 1,2636, a po południu notowania tej pary walutowej cofnęły się w okolice 1,2575. Nie zmienia to jednak znacząco technicznego układu rynku, który nadal faworyzuje tych, którzy liczą na dalsze umocnienie wspólnej waluty.
W rannym komentarzu wspominałem, iż podczas wczorajszego zamkniętego wystąpienia przed komisją Parlamentu Europejskiego szef ECB zaprezentował potencjalną linię obrony programu, którego szersze zarysy najpewniej poznamy podczas czwartkowej konferencji po zakończonym posiedzeniu banku centralnego. Mario Draghi uważa, iż zakupy obligacji nie dłuższych, niż 3-letnie mieszczą się w ramach obowiązującego mandatu, gdyż bank centralny powinien działać w sytuacji, kiedy prowadzona przez niego polityka pieniężna nie jest skuteczna – przywołał tutaj dysproporcje pomiędzy kosztem pieniądza w krajach Południa i Północy strefy euro. Powstaje jednak pytanie, jaki poziom ECB uważa za pożądany, czyli jak dużą różnicę zamierza akceptować i czy jest w stanie to osiągnąć. Dzisiaj dość kuriozalny komunikat wydał Bank Włoch, którego zdaniem na bazie zależności fundamentalnych spread pomiędzy 10-letnimi papierami Włoch i Niemiec nie powinien przekraczać 200 p.b., czyli ponad dwukrotnie mniej niż obecnie. Dla papierów 2-letnich (czyli tych, które potencjalnie mogą być w sferze zainteresowania ECB) powinno być to około 180 p.b.- obecnie jest to około 287 p.b. Dużym błędem byłoby jednak, gdyby ECB rzeczywiście robił sobie tego typu wytyczne, gdyż włoskie opracowanie bazuje tylko na teoretycznych rozważaniach.
Jakie można postawić wnioski przed czwartkowym posiedzeniem ECB? Czekamy na plan, ale nie oczekujmy, że Mario Draghi pokaże pełen arsenał. Ta opinia zdaje się pomału przeważać na rynku, stąd też część inwestorów woli zaczekać z istotnymi decyzjami do czwartku. To może oznaczać, iż do tego czasu nie uda się pobić szczytu z ubiegłego piątku na 1,2636, chociaż nic nie jest przesądzone. Słabsze odczyty indeksów PMI i ISM z USA mogą prowokować do dodatkowych spekulacji w temacie ewentualnego zainicjowania programu QE3 przed FED. O godz. 14:58 okazało się, że sierpniowy PMI wzrósł jedynie do 51,5 pkt. z 51,4 pkt. (oczek. 51,9 pkt.), a ISM spadł do 49,6 pkt. z 49,8 pkt. (szac. 50,0 pkt.). Niemniej w tym względzie kluczowe mogą okazać się dopiero piątkowe dane Departamentu Pracy.
Wprawne oko technika zwróci uwagę na fakt, iż rynek ma trudności ze złamaniem rocznej linii trendu spadkowego, która dzisiaj zbiegła się z maksimum na 1,2626. Na razie nie jest to jednak na tyle silny sygnał – tak się stanie dopiero w sytuacji, kiedy spadniemy poniżej 1,2540-45, co mogłoby otworzyć podstawę do krótkoterminowego ruchu w stronę 1,2500.

Wykres dzienny EUR/USD
Kluczowe opory: 1,2588; 1,2626; 1,2636; 1,2675-85
Kluczowe wsparcia: 1,2562; 1,2540; 1,2500; 1,2490; 1,2464; 1,2440; 1,2400; 1,2388

Opracował:

Marek Rogalski – Główny analityk walutowy DM BOŚ

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.