Biężący tydzień charakteryzuje się słabszym sentymentem na rynkach finansowych. Wzrost awersji do ryzyka przekłada się na silny popyt na aktywa, które są uznawane w czasach niepewności za bezpieczne. Motorem do wszelkich ruchów na rynku walutowym w ostatnim czasie pozostawały także nastroje rynkowe, jednakże w dniu dzisiejszym będzie nieco więcej danych makroekonomicznych. Z gospodarki niemieckiej zostały opublikowane wstępne dane dotyczące tempa wzrostu gospodarczego w IV kwartale. W ujęciu kwartalnym wzrost PKB wyniósł 0,3%, co było zgodne z oczekiwaniami rynkowymi. Jeśli chodzi o wzrost gospodarczy w całej strefie euro, to w ujęciu kwartalnym PKB pozytywnie zaskoczył wzrastając o 0,3% wobec oczekiwanych 0,0%. Nieco słabsze dane pojawiły się odnośnie produkcji przemysłowej ze strefy euro, która w grudniu spadła o 1,0% licząc miesiąc do miesiąca. Impet wzrostowy na EURUSD wyhamował. Janet Yellen starała się ustabilizować sytuację na rynkach, więc kluczową kwestią pozostanie to czy ewentualne lepsze dane z gospodarki amerykańskiej będą w stanie przywrócić wiarę w rychłe podwyżki stóp procentowych w USA.
Podczas piątkowej sesji z gospodarki amerykańskiej zostaną opublikowane ważne dane dotyczące sprzedaży detalicznej oraz indeksu nastrojów amerykańskich konsumentów. Konsensus rynkowy zakłada, że sprzedaż detaliczna wzrosła w styczniu o 0,1% w ujęciu miesięcznym wobec spadku o 0,1% w grudniu. Analitycy antycypują, że nastąpił także wzrost indeksu Uniwersytetu Michigan do 93 pkt. z 92 pkt. w lutym. Po ostatnim osłabieniu dolara lepsze dane mogą nieco wesprzeć notowania waluty amerykańskiej. Wieczorem natomiast będzie przemawiał Wiliam Dudley z Fed, jednak wydaje się, że najprawdopodobniej szef Oddziału Fed w Nowym Jorku powtórzy, że ostatnie zawirowania na rynkach finansowych mogły mieć negatywny wpływ na kondycję gospodarki USA wobec czego należy uważnie monitorować sytuację. Cenne będą wszelkie wskazówki dotyczące możliwych działań na stopach procentowych.
Większą zmienność obserwujemy w ostatnim czasie na parach z jenem japońskim. Na skutek silnej aprecjacji JPY w ostatnich dniach na rynku pojawiły się słowne interwencje ze strony władza japońskich.
EURUSD
Impet wzrostowy na eurodolarze wyhamował. Jak na razie główna para walutowa ma trudności z wyjściem powyżej rejonu 1,1380. Jak na razie wszelkie próby umocnienia dolara względem euro były krótkotrwałe. Sytuacje techniczna sprzyja dalszym wzrostom, dopóki notowania utrzymują się powyżej silnego wsparcia w okolicy 1,1050, gdzie 38,2% zniesienia Fibo całości fali wzrostowej z poziomu 1,0539 zbiega się z 200-okresową średnią EMA na wykresie dziennym. Wyjście powyżej okolic 1,1380/90 otworzy furtkę do testu psychologicznego poziomu 1,1500.
Po dłuższej obronie wsparcia w postaci ostatnich minimów lokalnych na wykresie w skali H4 oraz 50% zniesienia całości fali wzrostowej kształtującej się od 21 stycznia 2016 roku, w dniu dzisiejszym notowania GBPUSD podjęły próbę wyjście powyżej górnego ograniczenia chmury ichimoku. Jeśli świeca 4H zamknie się powyżej chmury, to będzie impuls do dalszego umocnienia funta względem USD. Najbliższy opór znajduje się w rejonie 1,4577/88.
Komentarz przygotowała:
Anna Wrzesińska
Noble Securities S.A.