Greckie kłopoty a cena złota

Opublikowano 12.02.2015, 15:10
Zaktualizowano 09.03.2019, 14:30

W centrum uwagi:
· Cena złota wciąż pod presją podaży
· Kolejny wzrost zapasów ropy w USA

W środę indeks CRB zanotował spadek o 0,74% do poziomu 221,99 pkt. Był to przede wszystkim rezultat spadku cen ropy naftowej, będącej najważniejszym składnikiem indeksu CRB. Ponadto zniżkowały ceny metali oraz niektórych towarów rolnych.

Cena złota wciąż pod presją podaży
Złoto zostało wczoraj przecenione o 1,3%, a wraz z nim w dół powędrowały ceny pozostałych metali szlachetnych. W ostatnim czasie na cenę żółtego kruszcu w największym stopniu wpływa grecka saga zadłużeniowa i związane z nią ruchy na rynkach walutowych.

W tym tygodniu grecki rząd zaostrzył swoją retorykę względem unijnych instytucji, co w opinii niektórych obserwatorów rynku zwiększa prawdopodobieństwo wyjścia Grecji ze strefy euro. Na pewno obecnie taki scenariusz jest mało prawdopodobny, jednak nie ulega wątpliwości, że do porozumienia w sprawie greckiego zadłużenia jest jeszcze daleko.

Wzrost niepewności dotyczący przyszłości Grecji kładzie się cieniem na wartości euro, jednocześnie umacniając amerykańskiego dolara. Z kolei siła amerykańskiej waluty negatywnie wpływa na notowania złota, które wyrażane są właśnie w USD. W rezultacie cena żółtego kruszcu znajduje się pod presją podaży, nawet pomimo faktu, że niepewność dotycząca greckiej gospodarki teoretycznie powinna zwiększać atrakcyjność złota jako „bezpiecznej przystani”.

Wczoraj notowania złota przebiły w dół techniczne wsparcie w okolicach 1226 USD za uncję i zatrzymały się dopiero w rejonie 1220 USD za uncję – czyli przy poziomie wsparcia wypadającym w połowie ponad dwumiesięcznego ruchu wzrostowego rozpoczętego w listopadzie ub.r. Dzisiaj rano cena złota odbija na północ, jednak poziom 1226 USD za uncję jest obecnie skutecznym poziomem oporu.

1

Kolejny wzrost zapasów ropy w USA
Tymczasem na rynku ropy naftowej najważniejszą wiadomością wczorajszego dnia były dane dotyczące zapasów tego surowca w USA. Zaprezentował je amerykański Departament Energii (DoE) w swoim cotygodniowym raporcie.

Tego, że w minionym tygodniu po raz kolejny wzrosły zapasy ropy naftowej, można się było spodziewać, chociażby po danych zaprezentowanych we wtorek przez Amerykański Instytut Paliw. Według nich, w minionym tygodniu zapasy ropy w USA wzrosły o 1,6 mln baryłek.

Jednak wielkość zaprezentowana przez DoE była znacznie większa. Według departamentu, w minionym tygodniu zapasy ropy w USA wzrosły aż o 4,9 mln baryłek. Tym samym, dotarły one do poziomu 417,9 mln baryłek, będącego historycznym rekordem.

W rezultacie, wczoraj cena ropy WTI spadła o 3%. Dzisiaj niweluje część środowej zniżki, jednak wiele wskazuje na to, że ta zwyżka cen nie utrzyma się na długo. Kolejny z rzędu wzrost zapasów ropy naftowej w USA sugeruje bowiem, że popyt na ten surowiec jest niewielki w porównaniu z jego sporą podażą.

2

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.