Decydenci Europejskiego Banku Centralnego (EBC) przygotowują się do nowej fazy reagowania kryzysowego, w której ich ultraluźny bodziec monetarny staje się coraz bardziej osamotniony, gdy reszta świata wydaje się iść w kierunku normalizacji. Wyzwanie instytucji polega na tym, jak nadal wspierać rodzące się ożywienie gospodarcze w Europie w kontekście zmieniających się trajektorii polityki u odpowiedników, takich jak Rezerwa Federalna, co może zapowiadać gwałtowne wahania na rynkach finansowych i potencjalnie podnieść koszty pożyczek w całym regionie. Kurs EUR/USD kontynuuje impuls spadkowy w czerwcu oscylując we wtorek w okolicach 1,19.
- EBC nie chce, aby rynki wyceniały dla Europy to, co zamierzają wycenić dla USA
- Fed, podejmując w tym miesiącu decyzję, znacząco zwiększył oczekiwania na podwyżki stóp
- Rynki oczekują pierwszej podwyżki stopy depozytowej przez FED o 10 punktów bazowych w 2023 r.
Lagarde (EBC): Gospodarka strefy euro i USA są „wyraźnie w innej sytuacji”
– EBC nie chce, aby rynki wyceniały dla Europy to, co zamierzają wycenić dla USA, czy to pod względem normalizacji polityki, zakończenia luzowania ilościowego, czy nie mówiąc już o podwyżkach stóp procentowych. Będą chcieli to szczegółowo opisać, aby przekazać inwestorom, że rynki europejskie są daleko za USA – napisał Marchel Alexandrovich. ekonomista w Jefferies International.
Mając na uwadze te zagrożenia, decydenci już zaczynają podkreślać różnice w etapach ożywienia i ryzyko inflacji po obu stronach Atlantyku. Prezydent Christine Lagarde w Parlamencie Europejskim w zeszłym tygodniu podkreśliła, że gospodarka strefy euro i USA są „wyraźnie w innej sytuacji”.
Po roku, w którym światowe władze monetarne wspólnie zastosowały potężne bodźce, wysiłki EBC, aby utrzymać ultraluźne stanowisko, zaczyna wyglądać coraz bardziej osamotnione na tle innych banków. Tygodniowe skupowanie obligacji w ramach programu kryzysowego (PEPP) o wartości 1,85 biliona euro przyspieszyło w zeszłym tygodniu do najwyższego tempa od szczytu kryzysu.
Oprócz Fed, banki centralne w Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Norwegii, Szwecji, Korei Południowej i Nowej Zelandii wykazują oznaki przynajmniej myślenia o wycofaniu nadzwyczajnych bodźców. Meksyk, Węgry i Czechy podniosły stopy procentowe w zeszłym tygodniu, po podwyżkach wcześniej w 2021 r. w Brazylii, Turcji i Rosji.
Fed, podejmując w tym miesiącu decyzję, znacząco zwiększył oczekiwania na podwyżki stóp. Urzędnicy mogą wykorzystać swoje doroczne sympozjum w sierpniu w Jackson Hole, aby wysłać kolejny sygnał, że są gotowi ograniczyć skup obligacji, ponieważ obserwują bardziej zaawansowane odbicie niż w strefie euro, z towarzyszącym ryzykiem szybszej inflacji. Rynki pieniężne zareagowały na jastrzębi zwrot Fed, przygotowując się na pierwszą podwyżkę stopy depozytowej o 10 punktów bazowych w 2023 r.
Euro traci ponad 2,5% względem dolara w czerwcu
Notowania pary walutowej EUR/USD odnotowują ponad 2,5% spadek w czerwcu osuwając się z lokalnych maksimów 1,2250 do okolic 1,19 we wtorek 29 czerwca. Dalszy spadek doprowadzi do ponownego testu lokalnego poziomu wsparcia 1,1840, a jego przebicie otworzy drogę w kierunku tegorocznego minimum 1,17. Z drugiej strony dopiero trwały powrót powyżej okrągłego poziomu 1,20 wyhamowałby presję sprzedających.